W grudniu odbierzemy nowe mieszkanie. Niczego tak nie obawiamy się, jak palących sąsiadów, którzy nie potrafią uszanować niepalących. Nie chciałbym z samego początku psuć stosunków...
rozwiń
W grudniu odbierzemy nowe mieszkanie. Niczego tak nie obawiamy się, jak palących sąsiadów, którzy nie potrafią uszanować niepalących. Nie chciałbym z samego początku psuć stosunków międzysąsiedzkich, ale jeżeli sąsiad z piętra niżej będzie palił na balkonie, to będę interweniował.
zobacz wątek