A po co pod śmietnik? Chyba żeby go podpalić złośliwie i wtedy wszystkim będzie śmierdziało ale to podpada pod jakieś paragrafy więc nie polecam.
Kupiłam mieszkanie i mam takie same prawa jak...
rozwiń
A po co pod śmietnik? Chyba żeby go podpalić złośliwie i wtedy wszystkim będzie śmierdziało ale to podpada pod jakieś paragrafy więc nie polecam.
Kupiłam mieszkanie i mam takie same prawa jak "wladekwladekwladek" i nie mam życzenia wąchania ani wdychania smrodu papierosowego. Żaden sąsiad nie ma prawa mnie, mojej rodzinie i innym sąsiadom dokuczać z powodu swojego nałogu - bo to jest uciążliwość i mam prawo zgłosić do spółdzielni, wspólnoty a także do służb miejskich i mundurowych.
zobacz wątek