Re: jak wytępić palenie na balkonie u sąsiadów w bloku?
"Palę, bo lubię" choć czuję wielki dysonans...Drażni mnie to,że jestem niewolnikiem małego śmierdzącego badziewia...Rozumiem poniekąd osoby niepalące, którym dym przeszkadza...
...
rozwiń
"Palę, bo lubię" choć czuję wielki dysonans...Drażni mnie to,że jestem niewolnikiem małego śmierdzącego badziewia...Rozumiem poniekąd osoby niepalące, którym dym przeszkadza...
Jednak z drugiej strony patrząc...gdy się mieszka w bloku, trzeba się liczyć z takimi sytuacjami, to się nazywa życie w społeczeńswie, tak samo jak w szkole, pracy są różni ludzie i albo się ktoś pogodzi tym, że tak jest albo tworzą się konflikty...Jak towarzystwo bardzo przeszkadza, zmienić pracę, szkołę itd...
Co do mieszkania - ideałem mieszkać w domku jednorodzinnym, ale na konkretną odległość od innych, bo jak ktoś urządzi imprezę na ogrodzie, grilla itd, to też będzie przeszkadzać...nie da się każdemu dogodzić...
trzeba się dostosować do pewnych sytuacji, ale i szanować i tych niepalących i palących...
z drugiej strony mogłabym powiedzieć, że czuję się dyskryminowana, że będąc w ulubionej kawiarni czy knajpie ( choć bywam rzadko) nie mogę już zapalić:/ no trudno, jakoś żyję...
zobacz wątek