Odpowiadasz na:

Re: jak zagadać faceta, który nam się podoba;)

Zajechać drogę, wjechać pod koła - to chyba dla mnie zbyt brutalne i (prawdopodobnie) krwawe. No i nie daje szansy powodzenia, bo rowerzysta może spieszyć do ukochanej, ja w pędzie nie zdążę... rozwiń

Zajechać drogę, wjechać pod koła - to chyba dla mnie zbyt brutalne i (prawdopodobnie) krwawe. No i nie daje szansy powodzenia, bo rowerzysta może spieszyć do ukochanej, ja w pędzie nie zdążę dostrzec, czy zainteresowany, czy też nie i co mi pozostanie? Oj, to sezon AD 2012 duuużo, by mnie kosztował.... Chociaż... miałabym potem możliwość poznać przystojnego lekarza lub rehabilitanta :))))))

zobacz wątek
12 lat temu
dagna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry