Widok
ja polecam nestor hornet(na zywo ladniej wygladaja niz w necie)mozna kupic w sklepie kolo dworca glownego w gdyni.wozek polski,za gondole,spacerowke i fotelik zaplacilam 1100zl-cena rewelacja,wozek rewelecaja, gondola ma mozliwosc regulacji lezenia-u mnie sie to baardzo sprawdzilo(gdy wychodzisz z maluchem po karmieniu,aby nie ulalo podnosilam ciut wyzej)spacerowka-mozliwosc montowania w obu kierunkach itp...naprawde uwazam,ze warto
Blondynaaa, pytanie, jaki przedzial cenowy Cie interesuje. My mamy Emmaljunga, tak, jak poprzedniczka pisala, ze jest zadowolona ze swojego, tak my z naszego. Tez posiada te funkcje, co nestor i wiele innych.
http://www.emmaljunga.com/pl/Wozki_dzieci&_281;ce/Wybierz_model/Edge_Duo_Combi-842.html
http://www.emmaljunga.com/pl/Wozki_dzieci&_281;ce/Wybierz_model/Edge_Duo_Combi-842.html
no wlasnie zalezy ile chcesz zaplacic za wozek...
ja wiem,ze na wiosne kupie porzadna spacerowke-parasolke i ten 3 w 1 bede chciala sprzedac,wiec na powiedzmy 1,5 roku uzytkowania duzego wozka to szkoda by mi bylo wydac np 4tys...wole miec porzadna,lekka spacerowke jako wozek juz do celowy...ale to zalezy co kto woli :)
ja wiem,ze na wiosne kupie porzadna spacerowke-parasolke i ten 3 w 1 bede chciala sprzedac,wiec na powiedzmy 1,5 roku uzytkowania duzego wozka to szkoda by mi bylo wydac np 4tys...wole miec porzadna,lekka spacerowke jako wozek juz do celowy...ale to zalezy co kto woli :)
No i kolejne pytanie, czy chcesz nowy, czy uzywany. Racja, nowa emmaljunga kosztuje ok 4 tyś., ale uzywana kupisz spokojnie za 2 tyś.
Musisz odpowiedziec sobie na pytanie, czego od wózka oczekujesz.
Dla mnie jedynym minusem jest to, ze nasz jest ciezki. Ale mieszkam na parterze, wiec dramatu nie ma. Za to spokojnie pokonuje wszelkie wyboje, jest wygodny w prowadzeniu, dzidź ma w nim baaardzo duzo miejsca. Zreszta poczytaj sama.
Gdybym miala raz jeszcze wybierac, to na pewno tez emmaljunge.
Musisz odpowiedziec sobie na pytanie, czego od wózka oczekujesz.
Dla mnie jedynym minusem jest to, ze nasz jest ciezki. Ale mieszkam na parterze, wiec dramatu nie ma. Za to spokojnie pokonuje wszelkie wyboje, jest wygodny w prowadzeniu, dzidź ma w nim baaardzo duzo miejsca. Zreszta poczytaj sama.
Gdybym miala raz jeszcze wybierac, to na pewno tez emmaljunge.
my mieliśmy Roana Maritę i też byliśmy zadowoleni, największym plusem jest mega duża godnola z podnoszonym oparciem, najwięcej przez nas używana. Fakt że ciężki wózek ale te duże z popmowanymi kołami już tak mają :) za to nie do zdarcia - jazda zarówno po mieście, nawet zimą jak i lesie bardzo łatwa
spacerówka montowana w dwóch kierunkach, pasy, regulowany podnóżek itd - my akurat za długo nie korzystaliśmy, kilka miesięcy i to tylko w weekendy ale jak dla mnie to spacerówka taka cieżka słabo sie sprawdza tym bardziej jak masz już dziecko które chodzi (a moja odkąd skończyła 14 miesiecy to zdecydowanie woli być na nóźkach niż w wózku :)) i dlatego przymierzamy się do kupienia porządnej, lekkiej parasolki na kolejne prawie 3 lata
fotelik samochodowy - rewelacja, mieliśmy też adaptery do montowania na stelazu ale używaliśmy żadko, nie było potrzeby, natomiast w aucie sprawdzał się super, był wygodny i spokojnie starczył do skończenia przez Lilkę 9 miesiecy
spacerówka montowana w dwóch kierunkach, pasy, regulowany podnóżek itd - my akurat za długo nie korzystaliśmy, kilka miesięcy i to tylko w weekendy ale jak dla mnie to spacerówka taka cieżka słabo sie sprawdza tym bardziej jak masz już dziecko które chodzi (a moja odkąd skończyła 14 miesiecy to zdecydowanie woli być na nóźkach niż w wózku :)) i dlatego przymierzamy się do kupienia porządnej, lekkiej parasolki na kolejne prawie 3 lata
fotelik samochodowy - rewelacja, mieliśmy też adaptery do montowania na stelazu ale używaliśmy żadko, nie było potrzeby, natomiast w aucie sprawdzał się super, był wygodny i spokojnie starczył do skończenia przez Lilkę 9 miesiecy