jakim samochodem na ślub?

Cześc!
Z racji tego, że moi kochany lubuje się w czasach prl-u, to nie było innej możliwości niż DUŻY FIAT :)
Tak więc jechaliśmy przepięknym niebieskim dużym Fiatem przyzdobionym czerwonymi goździkami :)

Muszę przyznać, że zrobiło to furorę... ;)

my jestesmy po slubie cywilnym ale jak bedzie kościelny to pojedziemy naszym wlasnym autem które w dodatku ja bede prowadzila.

My jechalismy wlasnym autem, zostalo one umyte, nawoskowane i ozdobione

dodatkowo jechalismy sami we dwoje co bylo fajne dla nas a dla gosci bylo milym zaskoczeniem

no bo przeciez sami wkraczamy w nowa droge zycia

My mieliśmy jechać swoim- tez sami- a pojedziemy chyba Triumphem :) Taka niespodzianka :)

my jechaliśmy swoim autem (mercedesem w140) dla mnie głupota wydać 2000za przewózkę jakąś super bryką gdzie i tak mało kto na to zawraca uwagę po swoich doświadczeniach ze ślubami moich znajomych to goście zazwyczaj się śmiali że ci wydali tyle pieniędzy np. na hummera ;/

my swój mamy, ale zepsuty (po raz kolejny, więc raczej nie będziemy go już naprawiac) i do ślubu jedziemy srebrnym garbusem ze strony http://www.klimatyczniedoslubu.pl :)
bardzo miły kontakt i przystępna cena - 500zł za taką ilośc godzin, jaka będzie nam potrzebna :D
bo dla mnie te wytyczne czasowe, np. 5h, a potem dopłata za każdą kolejną godzinę, to zbędny stresująca sprawa TEGO dnia :))

my jechalismy zabytkową warszawką :) uwielbiam starsze samochody :) Jechalismy sami a za nami jechali świadkowie naszym autem.

Ja również zgadzam się z koleżanką wyżej, że szkoda wydawać kasę na wypożyczenie samochodu i robić coś na pokaz :)
My jechaliśmy do ślubu samochodem mojego taty ciemno granatowy VW Passat B5 sedan, i wyglądał bardzo ładne i stylowo :)

My za wynajem auta zapłaciliśmy 250zł!
Więc nie są to duże pieniądze!
Wystarczy znaleźć kogoś, kto nie jest taki drogi!
A da się:)
Pan przyjechał, pojechał do kwiaciarni przyzdobić auto, zawiózł nas do kościoła a potem na sale weselną... i to wszystko za 250zł!
Nie duże pieniądze, a fajny efekt:)
Pozdrawiam!

My jedziemy naszym autkiem, tylko we dwoje. Czarne Audi TT, będzie przystrojone białymi liliami :)

My pojedziemy Chevroletem Captivą.

Kuzynka nam użycza :-)

kama zgodzę się ale ja za autko nie zapłaciłam nic ;) tylko koszt ozdoby a efekt bardzo fajny :) i miałam go całą noc i następny dzień ;) a wypożyczane autko masz tylko na godziny :)

ja zastanawiam się nad wypożyczeniem, ale nie wiem gdzie.

Swoje niestety ostro porysowaliśmy i wątpię, że do ślubu go polakierujemy :)

My jedziemy pożczonym od sąsiada porsche boxsterem czarnym :)

Bialy Chrysler 300C