Widok
moje dziecko nie chce mleka!!!!!!!!!!!
od paru dni mój mały się zbuntował i nie chce pic mleka z butelki.Do tej pory w ciągu dnia dostaje cycusia a na noc zawsze robiłam mu "flaszkę" mleka modyfikowanego.Teraz cos mu się odmieniło i nie chce butelki - cycuś jest ok ale butelki nawet nie weźmie do ust.Zmieniłam mu mleko, podałam kaszkę do picia ale to nic nie daje - zaparł sie i nawet nie chce otworzyć buzi!!!!!!!!!!!!!!Trochę mnie to złamało bo już powoli chciałam go odzwyczajać od cycka a więcej podawać sztucznego.Czy wasze dzieci tez przechodziły taki bunt?
ten temat jest mi bardzo bliski niestety
Moja 2letnia córcia od ok 9.miesiąca do 18. nie ruszyła mleka.
Naszym zbawieniem okazało się przyjście na świat młodszej siostrzyczki. Julka chyba jej pozazdrościła i nagle z dnia na dzień zakochała się w mleku.
Wcześniej przeszliśmy kongo.
Przemycałam mleko na różne sposoby do posiłków, starałam się nadgonić innym nabiałem. Bałam się, że w tak ważnym okresie dla rozwoju, brak mleka może nie wyjść małej na dobre.
Skonsultuj się z pediatrą.
My wprowadziliśmy mleko krowie ale nie za wysoki %. Najlepiej takie 1,5 max 2%, oczywiście karton. Wygraliśmy też mlekiem smakowym w kartoniku - picie przez słomkę to ogromna atrakcja dla dziecka.
Dodatkowo Julka szalała za maślanką pieczone jabłko. Robiliśmy jej kawę zbożową z dużą ilością mleka. Oczywiście budynie etc.
Być może przyczyna leży w butelce. U nas też był moment antybutelkowy. Spróbuj nauczyć synka pić przez słomkę a kubeczka albo dawaj mleczko w niekapku.
Może to pomoże.
Moja 2letnia córcia od ok 9.miesiąca do 18. nie ruszyła mleka.
Naszym zbawieniem okazało się przyjście na świat młodszej siostrzyczki. Julka chyba jej pozazdrościła i nagle z dnia na dzień zakochała się w mleku.
Wcześniej przeszliśmy kongo.
Przemycałam mleko na różne sposoby do posiłków, starałam się nadgonić innym nabiałem. Bałam się, że w tak ważnym okresie dla rozwoju, brak mleka może nie wyjść małej na dobre.
Skonsultuj się z pediatrą.
My wprowadziliśmy mleko krowie ale nie za wysoki %. Najlepiej takie 1,5 max 2%, oczywiście karton. Wygraliśmy też mlekiem smakowym w kartoniku - picie przez słomkę to ogromna atrakcja dla dziecka.
Dodatkowo Julka szalała za maślanką pieczone jabłko. Robiliśmy jej kawę zbożową z dużą ilością mleka. Oczywiście budynie etc.
Być może przyczyna leży w butelce. U nas też był moment antybutelkowy. Spróbuj nauczyć synka pić przez słomkę a kubeczka albo dawaj mleczko w niekapku.
Może to pomoże.
www.naszekobiece.fora.pl
Moją Julką walczyłam z cyca na butelkę od lipca ok 2 tyg, ok 1 tyg to była histeria, wrzask. Bo nie akceptowała butli a tym bardziej smoczka do butli. Babcia Julki i mąż mówili mi że mam odpuścić sobie bo nie chce butli i żebym dała cyca bo ją zamęczę. ale ja zaparłam się i konsekwentnie stopniowo zwiększałam ilość mleka w butli i o jedno karmienie mniej. Po jakiś czasie wcale nie dawałam cyca i tak minął 1 dzień bez cyca, drugi bez cyca i kolejne. Owszem upominała się łapała za cyca a ja w zamian przytulałam ją mocno aby czuła moją bliskość Teraz Julka sama upomina się o flaszkę. I teraz mleko dostaje 3 razy dziennie.
www.ajka.com.pl - nauka jazdy konnej, spacerki dla dzieci na kucach
W maju zaś odstawiałam od piersi Małgosię i też tamte chwile nie należały do kolorowych.
Tydzień walki. Płacz i krzyk. Horror. Tym bardziej, że miałam wizję iż sytuacja się powtórzy i będzie jak z Julką.
Niestety trochę głodu Gosieńkę to kosztowało ale było warto.
Dziś nie pamięta co to cycek i wcina z butelki :-) Chociaż za samym mlekiem nie przepada... żeby ją oszukać, wsypuję troszkę kaszki truskawkowej. Jedzenie nabiera innego smaku i w kilka minut znika prawie 300ml :-)
Tydzień walki. Płacz i krzyk. Horror. Tym bardziej, że miałam wizję iż sytuacja się powtórzy i będzie jak z Julką.
Niestety trochę głodu Gosieńkę to kosztowało ale było warto.
Dziś nie pamięta co to cycek i wcina z butelki :-) Chociaż za samym mlekiem nie przepada... żeby ją oszukać, wsypuję troszkę kaszki truskawkowej. Jedzenie nabiera innego smaku i w kilka minut znika prawie 300ml :-)
www.naszekobiece.fora.pl
Julce mleko podaję zagęszczone 2R bo czyste mleko jest dla niej za słabe przynajmniej ja takie odnoszę wrażenia :). Ważne aby nie ulegać bobasowi bo nauczy się że to on rządzi. Moja ginekolog powiedziała że najlepiej odstawić do roku czasu bo później mogą być problemy ale nie u wszystkich dzieci.
www.ajka.com.pl - nauka jazdy konnej, spacerki dla dzieci na kucach
pewnie wyczuł :). Nie daj się , walcz ;). Stopniowo to troszkę na pewno potrwa a może się uda to też wygrać.
Ja np. mleka od urodzenia nie piję, tzn mama mnie piersią nie karmiła bo brała silne leki. Jak odstawiła leki dostała pokarm ale tylko jeden raz a potem nic.
Byłam chowana na kaszy mannej od 3 m-ca życia.
Teraz nie tknę mleka w czystej postaci (przetwory mleczne tak, a czyste ble jest dla mnie).
Nie daj się małemu z terroryzować. On musi wiedzieć że ty rządzisz bo nawet takie małe bobasy próbują swojej siły ;)
Ja np. mleka od urodzenia nie piję, tzn mama mnie piersią nie karmiła bo brała silne leki. Jak odstawiła leki dostała pokarm ale tylko jeden raz a potem nic.
Byłam chowana na kaszy mannej od 3 m-ca życia.
Teraz nie tknę mleka w czystej postaci (przetwory mleczne tak, a czyste ble jest dla mnie).
Nie daj się małemu z terroryzować. On musi wiedzieć że ty rządzisz bo nawet takie małe bobasy próbują swojej siły ;)
www.ajka.com.pl - nauka jazdy konnej, spacerki dla dzieci na kucach
A może synek wolałby kaszkę na mleku zjeść... tak po prostu łyżeczką? Mój syn ma 15 m-cy i wcale butelek nie używałam bo nie chciał. Karmię jeszcze piersią... ale na śniadanie zawsze je kaszkę. Tu też musiałam kombinować bo zwykłej ryżowej nie tknie. Używam kaszki 8 zbóż lub owsiano-pszennej. One nie zawierają mleka. Dla wygody kupuję w pół litrowej butelce płynne mleko modyfikowane Mamo rosnę!, pyszne takie waniliowe... syn wcina na nim kaszki bez mrugnięcia okiem ;) Spróbuj, może Twój synek wyrósł z butli ;) Nie martw się tak bardzo... odczekaj najwyżej kilka dni i znów spróbuj z mlekiem. Pozdrawiam i powodzenia :)