Bywamy w Starbucks w Gdyni regularnie. Znamy też inne w kraju i uważamy, że właśnie gdyński ma klimat, fajnych ludzi i kawę taką jak wszędzie - choć żona jest tu znawczynią i uważa, że ta gdyńska jest lepsza. Może własnie przez klimat. Sztywniactwo niemile wskazane, zbytnie wyluzowanie i narzucanie się klientowi np z rozmową też - nie ma tego w Gdyni. Lubimy cały zespół, choć nie znamy wszystkich - dość duża rotacja co nie sprzyja stałym klientom niestety ale mamy swoje ulubione osoby: Alicję w blond krótkich włosach (opisaną poniżej w ocenie). Sami zajmujemy się sprzedażą i nawet rozmawialiśmy, że Alicja to świetny sprzedawca, komunikatywny, lubiący to co robi i gdyby przyszło nam zatrudnić kogoś to takiego właśnie jak Alicja - skarb nie sprzedawca :-) No i "Wysoki Okularnik" - nie pamiętamy imienia - uroczy facet. My lubimy. Wpadamy na kawę. Dla klimatu.