Re: jestem po 30-tce i mam ADHD
@jurek
Fotografia w ogóle jest od niedawna. Co to jest te marne 200 lat naprzeciw prehistorycznych rytów naskalnych. O ile będzie jej dane przetrwać jeszcze trochę, to może doczekamy jeszcze...
rozwiń
@jurek
Fotografia w ogóle jest od niedawna. Co to jest te marne 200 lat naprzeciw prehistorycznych rytów naskalnych. O ile będzie jej dane przetrwać jeszcze trochę, to może doczekamy jeszcze jakichś post-coś-tam form artystycznych. Już była taka wystawa, na której były zdjęcia zrobione z pierwszej klatki filmu. Jak fotografujący zakładał film i trzeba było zrobić 1-2 zdjęcia na prześwietlonym kawałku kliszy. Tam była właśnie niczym nie skrępowana ilość bodźców działająca na widza.
Ale nawet tam, był to jakiś wycinek.
Jeśli natomiast robisz zdjęcie świadomie, z tej wszechogarniającej krzykliwości, z tych plam barwnych obecnych w pełnym kącie bryłowym, Ty robiący zdjęcie wybierasz tylko mały wycinek. Dla mnie dobre zdjęcie to jeden temat. Nawet jeśli elementów jest więcej: kontrast (2 elementy), tłum (dużo elementów), to nadal jest to jeden temat.
Uważam, że zdjęcie reportażowe również może być artystyczne. Przychylam się do tych, którzy dzielą zdjęcia na "aranżowane" i "zastane", jeśli już trzeba dokonywać podziałów.
zobacz wątek