Widok
zarob na kino, pub, komorke
Mam do zaproponowania program zarabiania przez internet! Eurobarre to banner u gory ekranu wyswietlajacy reklamy! Nie musisz nic klikac wystarczy, że bedziesz normalnie pracowal na komputerze. Zarobki nie sa oszolamiajace ale 15 Euro czyli okolo 60 zl na miesiac da sie zarobic siedzeniem po 8 godzin dziennie, w sam raz na kino, wypad do puby czy doladowanie komorki. Informacje znajdziecie na www.eurobarreclub.prv.pl
przedświąteczny szał
Przedświąteczny szał zakupów - to jeszcze można zrozumieć. Każdy, a przynajmniej większość, kupuje jedzenie na święta, prezenty itp...
Przedświąteczny szał porządków domowych - tego to ja już nie rozumiem.... Dzwonię do koleżanki, ona nie wyjdzie na spacer, bo sprząta szafki w kuchni. Druga koleżanka myje okna. Ktoś inny porządkuje piwnicę, myje kabinę prysznicową, sprząta pod wanną, za meblami w pokoju.... I w tym wszystkim zastanawia mnie jedno, czy nie można było tego zrobić wcześniej? Czy nie można sprzątać częściej, a nie tylko raz do roku i to akurat przed świętami? A potem spotykam się z koleżanką, a ona mi mówi, jak bardzo urobiła się w te święta. No cóż, to już chyba taka nasza polska tradycja ;))
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę Wam spokojnych, rodzinnych, nie tak bardzo obfitych ale za to pełnych radości Świąt Bożego Narodzenia :)
Przedświąteczny szał porządków domowych - tego to ja już nie rozumiem.... Dzwonię do koleżanki, ona nie wyjdzie na spacer, bo sprząta szafki w kuchni. Druga koleżanka myje okna. Ktoś inny porządkuje piwnicę, myje kabinę prysznicową, sprząta pod wanną, za meblami w pokoju.... I w tym wszystkim zastanawia mnie jedno, czy nie można było tego zrobić wcześniej? Czy nie można sprzątać częściej, a nie tylko raz do roku i to akurat przed świętami? A potem spotykam się z koleżanką, a ona mi mówi, jak bardzo urobiła się w te święta. No cóż, to już chyba taka nasza polska tradycja ;))
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę Wam spokojnych, rodzinnych, nie tak bardzo obfitych ale za to pełnych radości Świąt Bożego Narodzenia :)
Wiem
Wiem, że przynudzam, ale muszę to z siebie wyrzucać, inaczej oszaleję. Generalnie uważam się za kogoś zrównoważonego, ale ostatnio dzieje się coś, co mąci mi strasznie w głowie. Korzystam więc z okazji i robię sobie małe sesje autopsychoterapeutyczne:)
Dzisiaj miałam piękny sen. Śnił mi się oczywiście ON. Okoliczności mało ważne, najlepszy byłl jeden moment: podszefł i patrzył na mnie. Długo. Zamknęłam wtedy oczy i po prostu SŁUCHAŁAM JEGO ODDECHU. To było wielkie uspokojenie, a równocześnie wybuch endorfin. Kontemplowałam ten oddech, stawałm się nim, nic już nie było, tylko JEGO oddech. Abstrakcyjny, a zarazem bardzo obecny. Piękny. Obudziałm się z miłym uczuciem błogości.
Dzisiaj miałam piękny sen. Śnił mi się oczywiście ON. Okoliczności mało ważne, najlepszy byłl jeden moment: podszefł i patrzył na mnie. Długo. Zamknęłam wtedy oczy i po prostu SŁUCHAŁAM JEGO ODDECHU. To było wielkie uspokojenie, a równocześnie wybuch endorfin. Kontemplowałam ten oddech, stawałm się nim, nic już nie było, tylko JEGO oddech. Abstrakcyjny, a zarazem bardzo obecny. Piękny. Obudziałm się z miłym uczuciem błogości.
Uzależniony
Uzależniony od sztućców
Uzależniony od powietrza
Uzależniony od jedzenia i picia
Uzależniony od historii przodków
Czy to mi w czymś przeszkadza
Nie, wręcz przeciwnie
Wstaje sobie każdego dnia
Z uśmiechem na gębie
Uzależniony od szczoteczki
Uzależniony od prysznica
Uzależniony od informacji
Uzależniony od czasu
Czy to mi w czymś przeszkadza
Nie wręcz przeciwnie
Pragnę by tak trwało
By życie mnie zaskakiwało
Uzależniony od dobra
Uzależniony od ludzi
Uzależniony od sieci
Uzależniony od komunikacji
Czy to mi w czymś przeszkadza
Nie wręcz przeciwnie
Po prostu lubię być...
Uzależniony!
Informacja ma to do siebie, że nam pozwala. Latać w przestworzach naszej wyobraźni. A jak myślisz, że mojej osoby w niej nie znajdziesz, to mylisz się. Właśnie macham do Ciebie zza drzewa, nie wyglądaj za okno, mnie już nie ujrzysz, pozostaję jedynie w pamięci. Jeśli mogę, spokojnych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia jak również bezpiecznych fajerwerków!
pj
Uzależniony od powietrza
Uzależniony od jedzenia i picia
Uzależniony od historii przodków
Czy to mi w czymś przeszkadza
Nie, wręcz przeciwnie
Wstaje sobie każdego dnia
Z uśmiechem na gębie
Uzależniony od szczoteczki
Uzależniony od prysznica
Uzależniony od informacji
Uzależniony od czasu
Czy to mi w czymś przeszkadza
Nie wręcz przeciwnie
Pragnę by tak trwało
By życie mnie zaskakiwało
Uzależniony od dobra
Uzależniony od ludzi
Uzależniony od sieci
Uzależniony od komunikacji
Czy to mi w czymś przeszkadza
Nie wręcz przeciwnie
Po prostu lubię być...
Uzależniony!
Informacja ma to do siebie, że nam pozwala. Latać w przestworzach naszej wyobraźni. A jak myślisz, że mojej osoby w niej nie znajdziesz, to mylisz się. Właśnie macham do Ciebie zza drzewa, nie wyglądaj za okno, mnie już nie ujrzysz, pozostaję jedynie w pamięci. Jeśli mogę, spokojnych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia jak również bezpiecznych fajerwerków!
pj
Agentko
Przesuwając wzrokiem po odległych (przecież nie starych !) numerach gratki D.B. myślami błądzę po tamtych czasach i zawartych w 30 wyrazowych porcjach sentencjach postaci. Święta nastrajają tak jakoś. Czas upłynął a jednak coś zostało . Może nawet nie tylko w mych myślach . Przeczytałem i Twoje texty . Miłe . Jestem kimś ze starych pożółkłych kuponów gratki . Kto wie może nawet nie istnieję... , - takie echo odległych czasów . Ciekawią mnie losy postaci . Jeśli chodzi o Esc. to by się chyba zgadzało . Oryginalna dziewczyna ale dobry i szlachetny człowiek
Ciekawe co robi J. Kiszczak , Nefer i wiele innych osób .
Pozdrawiam i składam życzenia w czas szczególny w najmilsze Święta roku . Niech dobry los sypie Ci złotym dostatkiem przez 365 dni roku przyszłego i nie zapomni o pozostałych dniach obecnego
Ciekawe co robi J. Kiszczak , Nefer i wiele innych osób .
Pozdrawiam i składam życzenia w czas szczególny w najmilsze Święta roku . Niech dobry los sypie Ci złotym dostatkiem przez 365 dni roku przyszłego i nie zapomni o pozostałych dniach obecnego
tak jest Sir Adasiu.....
Radujmy się...a Tobie kolego wszystkiego najlepszego jak i wszystkim Adamom i Ewom ;) Ja na dziś mam już dosyć wigilijnych przygotowań i zasłużenie zaczynam, może późno ale tu akurat pora nie jest ważna, spokojny wieczór......i proszę nie znęcajcie się nad karpiami ;) Na zdowie Adamie!
SR TURBO´s !
Wowcio Jezuniu, Dzieki Wam za wspolczucie ! ! !
P.S.
Laybach
..Twoj nick, jest gitowy ! wiem, jest motylkowoetymologicznie cos z ekonomii ale zawsze mam skojarzenia,
..brzmi jak nazwa jakies nowej odjazdowej marki samochodowej, albo typ superwytrzymalych lozek dwojek. albo oba klimaty combined.
oh oh oh...ooooo !
ktos nie kuma ? to chetnie paniom wytlumacze.
hihi
P.S.
Laybach
..Twoj nick, jest gitowy ! wiem, jest motylkowoetymologicznie cos z ekonomii ale zawsze mam skojarzenia,
..brzmi jak nazwa jakies nowej odjazdowej marki samochodowej, albo typ superwytrzymalych lozek dwojek. albo oba klimaty combined.
oh oh oh...ooooo !
ktos nie kuma ? to chetnie paniom wytlumacze.
hihi
alegoria
mój przyjacielu ze snów
posłuchaj:
"the songs of distant earth".
w moich snach
powtarza się ta sama historia.
wiesz, jak to jest szukać...
właściwie niewiadomo czego?
w kwitnącym sadzie jabłoni...
szczęśliwie
towarzyszy mi sfora.
to nieprawda, że pozwala zapomnieć.
marzenia stają się rzeczywistością,
gdy psie pyski leżą na kolanach.
nie oddalam się.nie chcę.
przesunęłam się tylko o parę kroków w bok.
żyję równolegle.
ginąc pod tym grudniowym śniegiem,
czuję permanentny niedosyt.
posłuchaj:
"the songs of distant earth".
w moich snach
powtarza się ta sama historia.
wiesz, jak to jest szukać...
właściwie niewiadomo czego?
w kwitnącym sadzie jabłoni...
szczęśliwie
towarzyszy mi sfora.
to nieprawda, że pozwala zapomnieć.
marzenia stają się rzeczywistością,
gdy psie pyski leżą na kolanach.
nie oddalam się.nie chcę.
przesunęłam się tylko o parę kroków w bok.
żyję równolegle.
ginąc pod tym grudniowym śniegiem,
czuję permanentny niedosyt.
PZPR do Anity Blochowiak
Posłanka na Sejm
tow. Anita Błochowiak
anita.blochowiak@sejm.pl
Aktyw odrodzonej PZPR - Polskiej Zjednoczonej Partii Radosci:
www.pzpr.w.pl
proponuje spotkanie z naszymi działaczami, najlepiej w jacuzzi. Celem spotkania byłoby omówienie palących kwestii i osobiste przekonanie towarzyszki, że członek PZPR to jednak coś lepszego niż członek SLD.
politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
www.geocities.com/klaudiuszwesolek
tow. Anita Błochowiak
anita.blochowiak@sejm.pl
Aktyw odrodzonej PZPR - Polskiej Zjednoczonej Partii Radosci:
www.pzpr.w.pl
proponuje spotkanie z naszymi działaczami, najlepiej w jacuzzi. Celem spotkania byłoby omówienie palących kwestii i osobiste przekonanie towarzyszki, że członek PZPR to jednak coś lepszego niż członek SLD.
politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
www.geocities.com/klaudiuszwesolek
Tyle jest pieknych rzeczy w naszym zyciu
jest tyle obrzydliwych i odstrzaszajacych ze az ciarki po plecach przechodza i nie nie mozna sie do nich przystosowac. Jest tyle nie wiadomych ktore to wyostrzaja nam smak. Wszystko jest wazne. Nie wszystko jest piekne ale wszystko ma urok. Wazne jest aby byc w czyms naprawde dobrym. I skromnym. I wciaz zmieniac pasje. Wciaz kochac inaczej ale To samo.
gratka?
gratka?grateczka?gratuchna? a myślałem przez tyle lat ze poszła w zapomnienie, mimo tego że była wielka cześcią życia dla wielu z nas.a tu przyjeżdzam, patrzę...i takie głupie wrażenie że skądś (jak się pisze skądś??) znam te ksywy i twarze...mnie tam tylko troszke było na papierze, jednakże strasznie miło tamten czas wspominam.
squor, raczek, albarn, noel, kerry king...i wielu wielu wielu innych.
uśmiechu życzę.pełnych garści.
squor, raczek, albarn, noel, kerry king...i wielu wielu wielu innych.
uśmiechu życzę.pełnych garści.
PZPR - STALINOWSKI ORDER LENINA DLA KARNOWSKIEGO I ADAMOWICZA
PZPR - STALINOWSKI ORDER LENINA DLA KARNOWSKIEGO I ADAMOWICZA
PZPR przyznaje STALINOWSKI ORDER LENINA:
-towarzyszowi prezydentowi miasta Gdańsk Pawłowi Adamowiczowi
-towarzyszowi prezydentowi miasta Sopot Jackowi Karnowskiemu
ZA zbojkotowanie ustawy z roku 2001 umożliwiającej uwłaszczenie rozkułaczonym kułakom i innym podejrzanym elementom. W ten sposób tow. Karnowski i Adamowicz zapobiegli rozprzestrzenianiu się raka własności prywatnej.
Co prawda PZPR poszła w ostatnich latach na dialektyczny kompromis z wielkim kapitałem i dopuściła własność prywatną, ale powinna ona pozostać w odpowiedzialnych i z góry wyznaczonych rękach towarzyszy takich jak tow. Kluczyk, Krunze itp.
PZPR zwróciło się także do Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności o udekorowanie Adamowicza Leninowskim Orderem Stalina za przekazanie przedsiębiorstwa GPEC w enerdowskie ręce.
politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
PZPR przyznaje STALINOWSKI ORDER LENINA:
-towarzyszowi prezydentowi miasta Gdańsk Pawłowi Adamowiczowi
-towarzyszowi prezydentowi miasta Sopot Jackowi Karnowskiemu
ZA zbojkotowanie ustawy z roku 2001 umożliwiającej uwłaszczenie rozkułaczonym kułakom i innym podejrzanym elementom. W ten sposób tow. Karnowski i Adamowicz zapobiegli rozprzestrzenianiu się raka własności prywatnej.
Co prawda PZPR poszła w ostatnich latach na dialektyczny kompromis z wielkim kapitałem i dopuściła własność prywatną, ale powinna ona pozostać w odpowiedzialnych i z góry wyznaczonych rękach towarzyszy takich jak tow. Kluczyk, Krunze itp.
PZPR zwróciło się także do Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności o udekorowanie Adamowicza Leninowskim Orderem Stalina za przekazanie przedsiębiorstwa GPEC w enerdowskie ręce.
politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
ZKM Gdańsk to brzmi durnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
właściwie chyba wiadomo o czym chce powiedzieć; tak drogiej komunikacji jeszcze nie widziałem i nie miałem okazji podróżować!!!!!!!! Mieszkam w Gdańsku od niedawna (wrzesień) i do tej pory nie potrafiłem się przyzwyczaic do chamstwa ze strony kierowców, "punktualności" w cudzysłowie. Przez 28 lat mieszkałem w Gdyni i wydawało mi się normalne że można wyjsc z domu i spokojnie i bez obaw czekac na autobus, poniewaz przyjedzie o czasie, ale nie tutaj. Do rzadkości przychodza dni kiedy nie musze sie spoźniac do pracy. Mieszkam w Zakoniczynie a chcąc się dostać do pracy we Wrzeszczu musze sie przesiąść z autobusu 155 na 162 i nic by nie w tym dziwnego gdyby nie to ze czas odjazdu jednego nie jest zsynchronizowany z przyjazdem drugiego.
Niby takie trudne ale jakoś w Gdyni z tym problemó nie mają. Nie ma tam tez czegos co by mozna nazwac "jeżdżeniem w stadach". Cóż z tego ze na Zakoniczyn jeżdzi 155, 255, 295; skoro wszystkie trzy jezdza w odstepie 5 minut. Później jest blada cisza. jeszcze ciekawiej jest w soboty:z trzech autobusów zostaje nam 1(słownie jeden)i to co 30 minut!!!!!!!!!
to jest normalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a bilety, te tak zwane czasowe????
Śmiech i kpiny w biały dzień!!!!!!!
Dziwie sie mieszkańńcom ze na to przystali!!!!!!!!
To co się dziej w autobusach nie wymysliłby sam Stanisław Bareja by nie wymyślił. Na początku nie wiedziałem o co chodzi, później sie dowiedziałem ze "tak działa bilet czasowy". Otóż jak autobus zbliża się do przystanku, który jest 10 minut do końca trasy; wówczas wszyscy pasażerowie wstają i kasują bilety. wcześniej cały autobus jechał na gapę!!!!!!!
To też jest normalne1!!!!!!!!!!
Niby takie trudne ale jakoś w Gdyni z tym problemó nie mają. Nie ma tam tez czegos co by mozna nazwac "jeżdżeniem w stadach". Cóż z tego ze na Zakoniczyn jeżdzi 155, 255, 295; skoro wszystkie trzy jezdza w odstepie 5 minut. Później jest blada cisza. jeszcze ciekawiej jest w soboty:z trzech autobusów zostaje nam 1(słownie jeden)i to co 30 minut!!!!!!!!!
to jest normalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a bilety, te tak zwane czasowe????
Śmiech i kpiny w biały dzień!!!!!!!
Dziwie sie mieszkańńcom ze na to przystali!!!!!!!!
To co się dziej w autobusach nie wymysliłby sam Stanisław Bareja by nie wymyślił. Na początku nie wiedziałem o co chodzi, później sie dowiedziałem ze "tak działa bilet czasowy". Otóż jak autobus zbliża się do przystanku, który jest 10 minut do końca trasy; wówczas wszyscy pasażerowie wstają i kasują bilety. wcześniej cały autobus jechał na gapę!!!!!!!
To też jest normalne1!!!!!!!!!!
PZPR w sprawie przywrócenia autorytetu władzy
DO SEJMOWEGO ZESPOŁU DS PRZYWRÓCENIA AUTORYTETU WŁADZY
PZPR w pełni popiera ideę powołania Waszego Zespołu. Uważamy, że już teraz powinniście podać miejsce i dokładny termin (datę i godzinę) przywrócenia autorytetu władzy.
Uważamy też, że dobrym wstępem do przywrócenia autorytetu władzy jest wznowienie przez Ludwika Dorna walki przeciwko lekarzom-szkodnikom, zapoczątkowanej przez towarzysza Stalina w 1953 r.
politbiuro PZPR
PZPR w pełni popiera ideę powołania Waszego Zespołu. Uważamy, że już teraz powinniście podać miejsce i dokładny termin (datę i godzinę) przywrócenia autorytetu władzy.
Uważamy też, że dobrym wstępem do przywrócenia autorytetu władzy jest wznowienie przez Ludwika Dorna walki przeciwko lekarzom-szkodnikom, zapoczątkowanej przez towarzysza Stalina w 1953 r.
politbiuro PZPR
to jeszcze nic !
zespol ds przywrocenia autorytetu wladzy, hihi, ale to jeszcze nic,
w Anglii jest Komisja DS Badania Zasobow Ustepstw ze strony Kultury Brytyjskiej Wzgledem Muzulmanow. Pracuja na akord !
zeby bylo jasne, kazdy muzulmanski obywatel UK, ktory chce obalic zachodnia kulture ma zdaniem komisji do tego wszelkie powody...ale u nich to latwo przepchnac bo jak nie wszyscy wiedza, GB nie ma pisemnej konstytucji ! FUKSIARZE !
Japonczyk np musi wypruc se flaki, a kolega ucina mu glowe i wszyscy sa zadowoleni, a brytsy zamiast palnac sobie w leb, wyciagaja kola do lamania z katakombow i sami sie na nie klada !!!!
hihihihi, hiham do lez.
w Anglii jest Komisja DS Badania Zasobow Ustepstw ze strony Kultury Brytyjskiej Wzgledem Muzulmanow. Pracuja na akord !
zeby bylo jasne, kazdy muzulmanski obywatel UK, ktory chce obalic zachodnia kulture ma zdaniem komisji do tego wszelkie powody...ale u nich to latwo przepchnac bo jak nie wszyscy wiedza, GB nie ma pisemnej konstytucji ! FUKSIARZE !
Japonczyk np musi wypruc se flaki, a kolega ucina mu glowe i wszyscy sa zadowoleni, a brytsy zamiast palnac sobie w leb, wyciagaja kola do lamania z katakombow i sami sie na nie klada !!!!
hihihihi, hiham do lez.
APEL PZPR DO PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO
W swoim orędziu zwrócił się Pan Prezydent do rodaków, aby po raz kolejny uwierzyli. PZPR uważa, że trzeba zawsze wierzyć władzy. Jesteśmy więc gotowi do uwierzenia w cokolwiek, we wszystko.
Jednak z przyczyn formalnych prosimy o dokładne podanie W CO mamy uwierzyć.
politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
Jednak z przyczyn formalnych prosimy o dokładne podanie W CO mamy uwierzyć.
politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
Noworoczne kichnięcie
Dzięki
Żabi dwór mnie ugościł
Nie mogło obejść się bez orła
Polska, nowy rok, …006 nowych pomysłów
Mało jak na cały rok
Na ręce mi wszystko poleciało
I sam ledwo na rękach się utrzymałem
Na szczęście sylwestra nie przespałem
Szkoda, że pierwszy w pracy
Ile mnie czeka
Ręce w chusteczkę przetarłem
Nos wytarłem
W śniegu na nartach popływałem
Na szczęście znowu 103, 7 słuchać mogę
Pisać też nie bronią, kawy napiłbym się
I to parzonej aż łyżka stanąć by mogła
Scenariusz niedokończony, lecz zakończenie już w głowie
Po korcie czas pobiegać
Finlandię w polskim kwadracie odwiedzić
I życzyć wszystkim najlepszego!
Żabi dwór mnie ugościł
Nie mogło obejść się bez orła
Polska, nowy rok, …006 nowych pomysłów
Mało jak na cały rok
Na ręce mi wszystko poleciało
I sam ledwo na rękach się utrzymałem
Na szczęście sylwestra nie przespałem
Szkoda, że pierwszy w pracy
Ile mnie czeka
Ręce w chusteczkę przetarłem
Nos wytarłem
W śniegu na nartach popływałem
Na szczęście znowu 103, 7 słuchać mogę
Pisać też nie bronią, kawy napiłbym się
I to parzonej aż łyżka stanąć by mogła
Scenariusz niedokończony, lecz zakończenie już w głowie
Po korcie czas pobiegać
Finlandię w polskim kwadracie odwiedzić
I życzyć wszystkim najlepszego!
do Baileyesowcow
Baileyes i Carolans to kurde jednak bardzo drogie sa...W UK i Irlandii mozna dostac trzykrotnie tansze od Baileyesa likiery irlandzkie, a naprawde w smaku bardzo podobne...nawet jeden o nazwie "Mist" smakowal mi bardziej...nie wiem czemu do polski nikt nie sprowadza takich rzeczy...moze chodzi jeno podniecanie sie "firmiennoscia" i nazwa Baileyes
a propos przepisów z Bailey`sa...
...nie radzę gotować puszki z zagęszczonym mlekiem i to jeszcze zamkniętej.....jak na mój gust to trchę niebezpieczne....ostatnio gdy zaopatrywałęm sie w bro w monopolu, jakiś koles właśnie wspominał o gotowaniu skondensowanego mleka w puszce i powiedział, że skończyło sie to w jego przypadku sporym wysiłkiem włożonym w sprzątanie kuchni, bo puszka po prostu wywaliła.....nie wiem, nie znam się, ale przestrzegam.... ;)
znowu PZPR
PZPR WDRAŻA HASŁO "LENIN WIECZNIE ŻYWY"
Dzięki kontaktom z towarzyszami radzieckimi, Polska Zjednoczona Platforma Radości zdobyła materiał genetyczny Lenina i przystępuje do prac nad sklonowaniem towarzysza Ilicza. W ten sposób wcielimy w życie hasło "Lenin wiecznie żywy"
UWAGA! PZPR poszukuje materiału genetycznego całego Politbiura z okresu Wielkiej Pazdziernikowej. Chcemy sklonowac cale politbiuro WKP(b) i doprowadzić do Okrągłego Stołu pomiędzy towarzyszem Stalinem a towarzyszem Trockim. Brak Okrągłego Stołu w tamtym czasie był naszym zdaniem przyczyną tego, że komunizm nie opanował całego świata.
Politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
OPINIA KOMITETU EKONOMICZNEGO PZPR W SPRAWIE KURSU ZŁOTEGO
W Warszawie policzono prostytutki i stwierdzono, że jest ich aż 20 tysięcy. Zdaniem Komitetu Ekonomicznego PZPR to właśnie jest przyczyną tego, że złotówka tak dobrze STOI.
Komitet Ekonomiczny PZPR
www.pzpr.w.pl
UHONOROWANIE RYSZARDA KRUNZEGO
PZPR nadaje towarzyszowi biznesmenowi Ryszardowi Krunzemu tytuł BOHATERA PRACY SOCJALISTYCZNEJ, albowiem:
-spieprzył wszystkie zamówienia rządowe
-zatrudnił Halla i Walendziaka
Politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
Dzięki kontaktom z towarzyszami radzieckimi, Polska Zjednoczona Platforma Radości zdobyła materiał genetyczny Lenina i przystępuje do prac nad sklonowaniem towarzysza Ilicza. W ten sposób wcielimy w życie hasło "Lenin wiecznie żywy"
UWAGA! PZPR poszukuje materiału genetycznego całego Politbiura z okresu Wielkiej Pazdziernikowej. Chcemy sklonowac cale politbiuro WKP(b) i doprowadzić do Okrągłego Stołu pomiędzy towarzyszem Stalinem a towarzyszem Trockim. Brak Okrągłego Stołu w tamtym czasie był naszym zdaniem przyczyną tego, że komunizm nie opanował całego świata.
Politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
OPINIA KOMITETU EKONOMICZNEGO PZPR W SPRAWIE KURSU ZŁOTEGO
W Warszawie policzono prostytutki i stwierdzono, że jest ich aż 20 tysięcy. Zdaniem Komitetu Ekonomicznego PZPR to właśnie jest przyczyną tego, że złotówka tak dobrze STOI.
Komitet Ekonomiczny PZPR
www.pzpr.w.pl
UHONOROWANIE RYSZARDA KRUNZEGO
PZPR nadaje towarzyszowi biznesmenowi Ryszardowi Krunzemu tytuł BOHATERA PRACY SOCJALISTYCZNEJ, albowiem:
-spieprzył wszystkie zamówienia rządowe
-zatrudnił Halla i Walendziaka
Politbiuro PZPR
www.pzpr.w.pl
Pan H(rabia)
No to nie wiem kim jestes... Co do muzyki: od Pink Floydow zaczalem sluchac rockowej muzyki (Koncert The Wall na placu Pocztamskim w Berlinie 89 rok - piekny). Tool? Sluchajac tego zespolu nie trzeba brac narkotykow...Niesamowita kapela. Nine inch nails - Wielki elektronik, wizjoner i geniusz - Trent Reznor, padam przed nim na ziemie. Pozdrawiam.
(*)
Dawno nie jeździłem, w opowiastkach. Codziennie jednak przechadzając się korytarzami, manetka sama się odkręca. Całe szczęście nie widać tego, bo ręce przepełnione papierami. Jeśli mógłby ktoś zajrzeć mi do głowy widziałby jak po wyjściu z zakrętu delikatnie, a zarazem energicznie operuję manetką. I przeciągam jeszcze kilka metrów na gumie. Do kolejnego zakrętu zwalniam normalnie, przed światłami, czyli przed wejściem do biura hamuje również zwyczajnie, nie stanę na przednim, nie mam oplotów.
Ale czy zapłaciłbym tak wysoką cenę, za możliwość rywalizacji z najlepszymi w wyprawie do słynnego już DAKARU? Nawet bym się nie zastanawiał, wyścig nie pozwala nam zapomnieć o tym, że potrafi odbierać. Zarazem tak przyciąga by z nim walczyć.
O czym ja marzę, jak w ogóle mogę, jeżdżę motorem by poczuć tę wolność, by nie słuchać radia, nie tracić czasu przed TV, nie stać w korkach, itd. A tu w głowie, rodzą się myśli, by stanąć do walki z samym sobą? Nie! muszę o tym zapomnieć, 550km jednego dnia z postojem na tankowanie to nie powód…
Jestem zbyt słaby, nie mam sił, doświadczenia, treningu, wyobraźni, by stanąć, na gorącym piasku, pod słońcem. To nie dla mnie.
130/4 polna droga zbliżam się do zakrętu, wiem, co mnie czeka. Za nim, właśnie mierzę zieloną ścianę, wiem, że tam słońca już nie będzie, za to mogę spodziewać się błota. I tak właśnie jest, wpinam piątkę, prędkość już się nie zwiększa to wszystko, na co mnie stać 160 i dalej droga już mi się trochę rozmywa, kałuże są dziwne właściwie to paćka, nie woda. Kolejny zakręt i zwalniam wychodząc z zakrętu na prostej naciąłem się na dziurę w ziemi, tył dobił mi lekko kręgosłup. Przód na szczęście wybrał, pewnie mogę zmierzać dalej i już zapomnieć.
Wiem, że zbliżam się do mojego ulubionego zakrętu, 270 stopni z górki w prawą stronę, następnie 1000 metrów i przejazd kolejowy. Niestrzeżony.
I tak znalazłem się w biurze, siedzę ponownie i wyczytuje z tych dziwnych znaków, słowa składam je sobie w wyrazy. I wydaje mi się, że rozumie. Gdyby miałby to być scenariusz do amerykańskiej produkcji telewizyjnej z pewnością miałbym nogi na biurku i czekałbym na okrzyk cięcie. Ale usłyszałem tylko cięcie budżetu na 2006 żartowałem.
(*) ku pamięci wszystkim, którzy tragicznie zakończyli rywalizację.
Ale czy zapłaciłbym tak wysoką cenę, za możliwość rywalizacji z najlepszymi w wyprawie do słynnego już DAKARU? Nawet bym się nie zastanawiał, wyścig nie pozwala nam zapomnieć o tym, że potrafi odbierać. Zarazem tak przyciąga by z nim walczyć.
O czym ja marzę, jak w ogóle mogę, jeżdżę motorem by poczuć tę wolność, by nie słuchać radia, nie tracić czasu przed TV, nie stać w korkach, itd. A tu w głowie, rodzą się myśli, by stanąć do walki z samym sobą? Nie! muszę o tym zapomnieć, 550km jednego dnia z postojem na tankowanie to nie powód…
Jestem zbyt słaby, nie mam sił, doświadczenia, treningu, wyobraźni, by stanąć, na gorącym piasku, pod słońcem. To nie dla mnie.
130/4 polna droga zbliżam się do zakrętu, wiem, co mnie czeka. Za nim, właśnie mierzę zieloną ścianę, wiem, że tam słońca już nie będzie, za to mogę spodziewać się błota. I tak właśnie jest, wpinam piątkę, prędkość już się nie zwiększa to wszystko, na co mnie stać 160 i dalej droga już mi się trochę rozmywa, kałuże są dziwne właściwie to paćka, nie woda. Kolejny zakręt i zwalniam wychodząc z zakrętu na prostej naciąłem się na dziurę w ziemi, tył dobił mi lekko kręgosłup. Przód na szczęście wybrał, pewnie mogę zmierzać dalej i już zapomnieć.
Wiem, że zbliżam się do mojego ulubionego zakrętu, 270 stopni z górki w prawą stronę, następnie 1000 metrów i przejazd kolejowy. Niestrzeżony.
I tak znalazłem się w biurze, siedzę ponownie i wyczytuje z tych dziwnych znaków, słowa składam je sobie w wyrazy. I wydaje mi się, że rozumie. Gdyby miałby to być scenariusz do amerykańskiej produkcji telewizyjnej z pewnością miałbym nogi na biurku i czekałbym na okrzyk cięcie. Ale usłyszałem tylko cięcie budżetu na 2006 żartowałem.
(*) ku pamięci wszystkim, którzy tragicznie zakończyli rywalizację.
WYROK SĄDU PZPR
WYROK SĄDU PARTYJNEGO PZPR
W imieniu ludu miast i wsi Sąd Partyjny PZPR orzeka co następuje:
-ogłaszamy posłankę SLD Anitę Błochowiak wrogiem ludu nr 1.
-w związku z ogłoszeniem wrogiem ludu nr 1, mają zastosowanie wszelkie kary partyjne oprócz wbijania na pal.
UZASADNIENIE:
TA c**** ZIGNOROWAŁA ZAPROSZENIE PZPR.
Sąd Partyjny PZPR
W imieniu ludu miast i wsi Sąd Partyjny PZPR orzeka co następuje:
-ogłaszamy posłankę SLD Anitę Błochowiak wrogiem ludu nr 1.
-w związku z ogłoszeniem wrogiem ludu nr 1, mają zastosowanie wszelkie kary partyjne oprócz wbijania na pal.
UZASADNIENIE:
TA c**** ZIGNOROWAŁA ZAPROSZENIE PZPR.
Sąd Partyjny PZPR
Needing help
hej mam pytanie do trojmastowiczów:
Moze ktoś mogłby mi polecić jak zakład dermatologiczny, w którym usuwa się tatuaże? Tylko najlepiej żeby ktoś znał osobę, która tam była i widział efekt.
I jeszcze jedno:
Na stronie znalazłam kilka adresów do poradni AA.Tylko nie wiem gdzie pomoc udzielana jest najbardziej fachowo. Mam znajomego potrzebującego pomocy.Może ktoś służy radą? Może sam korzystal z pomocy i się zna na tym.
Z góry dzięki.
pozdro :)
Piszcie na forum .
Moze ktoś mogłby mi polecić jak zakład dermatologiczny, w którym usuwa się tatuaże? Tylko najlepiej żeby ktoś znał osobę, która tam była i widział efekt.
I jeszcze jedno:
Na stronie znalazłam kilka adresów do poradni AA.Tylko nie wiem gdzie pomoc udzielana jest najbardziej fachowo. Mam znajomego potrzebującego pomocy.Może ktoś służy radą? Może sam korzystal z pomocy i się zna na tym.
Z góry dzięki.
pozdro :)
Piszcie na forum .
PTAKI - WROGOWIE LUDU (APEL PZPR)
PZPR w pełni popiera inicjatywę Żyrynowskiego, aby zmobilizowac wszystkie sluzby oraz pospolite ruszenie ludu miast i wsi przeciwko ptakom, ktore wszystkie sa potencjalnymi roznosicielami ptasiej grypy. Trzeba poprzec Wladimira Zyrynowskiego w jego inicjatywie na rzecz demokracji, praw czlowieka i walki z terroryzmem. Nie dopuscmy, aby ci skrzydlaci, faszystowscy wrogowie ludu siały terror i spustoszenie. Niech proletariusze wszystkich krajow zjednocza sie przeciwko pierzastym terrostom! Wystrzelajmy, wybijmy ta swolocz. DAL NAM PRZYKLAD MAO TSE TUNG JAK WROBLE ZWYCIEZAC MAMY!! Porzucmy dawne spory zjednoczmy towarzyszy chinskich i radzieckich.
NIE BEDZIE NAM PTACTWO GRYPY SIALO. TAK NAM DOPOMOZ TOWARZYSZ MAO!!!!
Politbiuro PZPR
NIE BEDZIE NAM PTACTWO GRYPY SIALO. TAK NAM DOPOMOZ TOWARZYSZ MAO!!!!
Politbiuro PZPR
komiks
Witam chciałbym rozpocząć cykl opowiadań noszących wspólny tytuł: „Kąpiel z lustrem”
Oczywiście cykl ten ma kod źródłowy otwarty dla wszystkich użytkowników. Proszę tylko o przestrzeganie praw człowieka i podstawowych wolności.
Jak już sam tytuł wskazuje akcja rozgrywana jest w łaźni, Wanna stoi na środku pomieszczenia. A w niej znajduje się dwóch chłopców. Rodzice trzymają dzieci na rękach. I gąbkami spłukują pianę z głów niemowląt.
Matka mówi do ojca:
M- spójrz na nich, czy nie wyglądają identycznie
O- Tylko teraz, jak dorosną to z pewnością jeden będzie wyższy, któremuś przypadnie być przystojnym, drugiemu wygląd krogulca.
M- przestań zawsze będą równi
W wodzie z piany wyłoniła się mała żółta kaczuszka. Ojciec chwycił ją w rękę i ściskając mówił do chłopców:
O- Widzicie, jak ładnie kwacze.
M- Przestań się wygłupiać, idziemy wysuszyć chłopaków i kładziemy ich spać, muszę jeszcze przeprać pieluchy.
O- Czyś ty zgłupła!, Dlaczego te ubrania są różowe?
M- wiesz dziewięć miesięcy chodziłam z głową pełną marzeń. Piekłybyśmy ciasta, krochmaliły pościel. Pozwoliłam sobie kupić w między czasie kilka strojów dla córek.
Czas jednak nieubłaganie upływał a chłopcy „rośli” i „rośli”: ), wanienka była coraz mniejsza. Chłopaki zaczynali mówić, dorastali jak normalni chłopcy, jednak nie mieli ochoty kąpać się oddzielnie. Ojciec za każdym razem pokazywał im co robi kaczka. Pod nieobecność ojca często naśmiewali się naciskając sobie na brzuch i puszczając wodnego bąka mówili do siebie
- widzisz jak kwacze
Po czym wybuchali śmiechem. Dochodziło do takich momentów w których woda wylewała się na podłogę. Szybko jednak reagowała pani domu, krzycząc -wyfruwajcie stąd śmierdziele!
Przy kolejnej kąpieli jeden zadał pytanie drugiemu,
- Ty, a czy nie można by tak, no wiesz…
= To znaczy? Co masz na myśli
- No.
= mów, że …
- lustereczko powiedz przecie kto …
= co ty bredzisz
- nie można by tak wystartować na prezydenta (bąk z uśmiechem na twarzy)
= Ale żeś se kwaknął!
Oczywiście cykl ten ma kod źródłowy otwarty dla wszystkich użytkowników. Proszę tylko o przestrzeganie praw człowieka i podstawowych wolności.
Jak już sam tytuł wskazuje akcja rozgrywana jest w łaźni, Wanna stoi na środku pomieszczenia. A w niej znajduje się dwóch chłopców. Rodzice trzymają dzieci na rękach. I gąbkami spłukują pianę z głów niemowląt.
Matka mówi do ojca:
M- spójrz na nich, czy nie wyglądają identycznie
O- Tylko teraz, jak dorosną to z pewnością jeden będzie wyższy, któremuś przypadnie być przystojnym, drugiemu wygląd krogulca.
M- przestań zawsze będą równi
W wodzie z piany wyłoniła się mała żółta kaczuszka. Ojciec chwycił ją w rękę i ściskając mówił do chłopców:
O- Widzicie, jak ładnie kwacze.
M- Przestań się wygłupiać, idziemy wysuszyć chłopaków i kładziemy ich spać, muszę jeszcze przeprać pieluchy.
O- Czyś ty zgłupła!, Dlaczego te ubrania są różowe?
M- wiesz dziewięć miesięcy chodziłam z głową pełną marzeń. Piekłybyśmy ciasta, krochmaliły pościel. Pozwoliłam sobie kupić w między czasie kilka strojów dla córek.
Czas jednak nieubłaganie upływał a chłopcy „rośli” i „rośli”: ), wanienka była coraz mniejsza. Chłopaki zaczynali mówić, dorastali jak normalni chłopcy, jednak nie mieli ochoty kąpać się oddzielnie. Ojciec za każdym razem pokazywał im co robi kaczka. Pod nieobecność ojca często naśmiewali się naciskając sobie na brzuch i puszczając wodnego bąka mówili do siebie
- widzisz jak kwacze
Po czym wybuchali śmiechem. Dochodziło do takich momentów w których woda wylewała się na podłogę. Szybko jednak reagowała pani domu, krzycząc -wyfruwajcie stąd śmierdziele!
Przy kolejnej kąpieli jeden zadał pytanie drugiemu,
- Ty, a czy nie można by tak, no wiesz…
= To znaczy? Co masz na myśli
- No.
= mów, że …
- lustereczko powiedz przecie kto …
= co ty bredzisz
- nie można by tak wystartować na prezydenta (bąk z uśmiechem na twarzy)
= Ale żeś se kwaknął!