Po przeczytaniu obecnych tutaj komentarzy, każde z nas szło tam z duszą na ramieniu. Ale kupiliśmy wcześniej kupon na grouponie więc trzeba było wykorzystać. W niedzielę zadzwoniliśmy po 14 i stolik był wolny dopiero na 20. Stawiliśmy się o czasie, oprócz nas był tylko 2 osoby. I generalnie byliśmy mile zaskoczeni (komentarze nas trochę uprzedziły), nie śmierdziało niczym, psy nie biegały między krzesłami a moment po tym jak usiedliśmy, pani przyniosła menu. Na realizację zamówienia nie czekaliśmy długo, wystrój nie powala, ale jest okej. Jedzenie bardzo smaczne! serio! przynajmniej to, co jedliśmy my.
Jedynie nasze narzuty to to, że muzyka była kiepska i zdecydowanie za głośno, grało jakieś radio, powinni puścić coś klimatycznego w tle, no i nie było ryżu, który chcieliśmy, podobno został wyjedzony. Menu za to pozostawia trochę do życzenia, poza tym, że to kserówki, to wybrakowane, nie ma w nim nic do picia i pani musiała nas o tym poinformować osobiście, ale była na tyle miła, że zostawiliśmy napiwek :)
Także ogólnie możemy polecić z czystym sumieniem :)
A z szefem nie mieliśmy przyjemności ;)