Niestety to prawda ze obsluga stacji jest niemiła i traktuje klienta z góry. Dziwie sie ze wlaściciele nie widzą ze taki pracownik zniecheca do ponownego odwiedzenia ich stacji. Zdarzyło mi sie również raz na stacji przy trasie różowej że zatankowano mi 40l LPG gdzie w papierach mam max pojemność 33L. Od tamtej pory nie tankuje tam juz do pelna:) Pech chce ze stacja Pod Zaglami znajduje sie blisko mojej pracy i czasem musze tam zatankowac, za kazdym jednak innym razem wole nadrobic drogi i pojechac na odlegla stacje gdzie pracownicy chętnie zatankuja i miło o obsłużą, bo można!