Re: karaluchy
Ja ze trzy razy kupiłam w Leclercu płytkę firmy Bros, a dla pewności skorzystałam z dezynsekcji kremowej (40 zł, trafiłam na ulotkę roznoszoną w bloku) i odpukać mam spokój od dwóch lat chyba. I...
rozwiń
Ja ze trzy razy kupiłam w Leclercu płytkę firmy Bros, a dla pewności skorzystałam z dezynsekcji kremowej (40 zł, trafiłam na ulotkę roznoszoną w bloku) i odpukać mam spokój od dwóch lat chyba. I moskitiera w oknie też pomaga, parę dni temu zauważyłam karaluszka spacerującego po niej od zewnętrznej strony, aż mnie ciarki przeszły na myśl, że mogłabym nie mieć w oknie moskitiery i że mógłby mi wleźć do domu gdy śpię, a śpię pod oknem :D Nawet nie wiedziałam, że skubańce są w stanie wędrować w pełnym słońcu po elewacji :|
zobacz wątek