Re: karmienie a palenie
Jestem mega wrogiem palenia, moja mama palila i zatruwala na (doslownie) zycie przez wiele lat. Nigdy z mezem nie palilismy, w naszym domu sie nie pali, nie przebywamy z dzieckiem w miejscach...
rozwiń
Jestem mega wrogiem palenia, moja mama palila i zatruwala na (doslownie) zycie przez wiele lat. Nigdy z mezem nie palilismy, w naszym domu sie nie pali, nie przebywamy z dzieckiem w miejscach pelnych palaczy.
Palenie jest ogromnie szkodliwe i dla matki i dla dziecka i jak widze mamuski pchajace wozek z petem w zebach to mam ochote cos wygarnac... ale niestety nie moge jeszcze bo ustawa antynikotynowa nie weszla w zycie i nie wiem, w ktorych miejscach publicznych moge linczowac palaczy (przynajmniej tych zatruwajacych swoje dzieci), a w ktorych nie ;)). Na plazy na 100% nie wolno od tego roku i na przystankach, ale reszte musze jeszcze sprawdzic.
zobacz wątek