Widok

karton po "szafie" bo w typowym swinka morska sie nie zmiesci :/

kupiłam swinke morska córeczce z calym wyposażeniem /250zl/ po czym wrocilam po towarzysza......i tu się zaczyna, telefonicznie ok pani mila doradza obniza cene.....w realu...pani do zapakowania gryzonia przynosi karton 20 razy większy od niego /mocno zurzyty/i mowi ze nie będzie go wciskala do typowego /w takim poprzednio dostałam zwierzaka o tych samych gabarytach/....wow ....po moich naprawdę b.mocnych i glosnych sugestiach co do zmiany opakowania z tzw fochem zmienila pudelko.....glosno stwierdziłam za "futro bokami nie wychodzi" ....panna beznadziejna, poziom kultury ...wlasciwie bez poziomu....w trakcie naszej rozmowy po prostu odeszla ....dno...dno...dno i jeszcze raz dno....może przerzucanie kartofli ?????? albo ukończenie jakiejś szkoły pomoze...może chociaż podstawowka.....:)..pani Paulo....
Moja ocena
obsługa: 1
 
asortyment: -
 
pomoc merytoryczna: 3
 
podejście do zwierząt: -
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 1
 
1.5

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mamy Pani klaskać bo stwierdziła Pani, że "futro bokami nie wychodzi"?
Po sposobie formułowania zdań oraz zastosowanej interpunkcji to raczej Pani powinna cofnąć się do podstawówki. Pracownik sklepu chciał zadbać o komfort transportowanego zwierzęcia, a Pani uważa to za minus?
Oczywiście musiała się Pani pochwalić wysokością kwoty, jaką zapłaciła Pani w sklepie. A kogo to obchodzi? No, może Panią i Pani małomiasteczkowych znajomych.
I jeszcze rozprawia Pani o poziomie kultury. Szczyt bezczelności.
I oby Pani Paula przeczytała ten komentarz, bo obsmarowywanie w internecie używając imienia jest karalne.
Ma Pani pecha, ponieważ byłem świadkiem opisywanej sytuacji i to raczej Pani powinna się wstydzić.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry