Re: kłopoty z kupką, prężenie się u 2,5 tygodniowego noworodka
I ma rację, że nie chce pić tej herbatki. Wiele razy już pisałam w ciągu 6 lat jak to działało na Koleżanki synka - byłyśmy razem na Polankach prawie dwa tygodnie. Synek Koleżank miał meeeega kolki...
rozwiń
I ma rację, że nie chce pić tej herbatki. Wiele razy już pisałam w ciągu 6 lat jak to działało na Koleżanki synka - byłyśmy razem na Polankach prawie dwa tygodnie. Synek Koleżank miał meeeega kolki po tej herbatce. Pielęgniarki mówiły, że to częste zjawisko. Jak już coś dawać do picia to lepiej samą wodę. Absolutnie nie dawać tych granulowanych herbatek(po co maluchy futrować glukozą?). Koperkowa działa tak jakbyś najadła się np. fasolówki i zatkała buzię i "pupę" coby gazy nie uciekały...
Też myślę, że takie skakanie z mleka na mleko może mieć związek z problemem brzuszkowym.
Poza tym u nas Bebilon Comfort(niby na kolki) wzmagał kolki i utrudniał wypróżnianie(kupa była jak taka kleista, ciągnąca mazia).
Mój Syn pierwszą kolkę dostał w 4 dobie życia... Przetestowaliśmy wiele produktów i rad w ciągu kilku m-cy. Najbardziej pomogła zmiana butelek i odgazowywanie.
Spróbuj kłaść dziecko na brzuszku, niech się trochę pomęczy - wtedy powinny wyjść bączki i powinien poczuć ulgę.
A poza tym - GRATULACJE! ;)
zobacz wątek