Re: kłopoty z kupką, prężenie się u 2,5 tygodniowego noworodka
No wiesz dzieci różnie reagują, moja Zuźka jak miała kolki to płakała i podciągala nóżki do brzuszka uspokajala się jak ja mocniej bujalam przylulając ją brzuch do brzuszka A jak nie mogła kupki...
rozwiń
No wiesz dzieci różnie reagują, moja Zuźka jak miała kolki to płakała i podciągala nóżki do brzuszka uspokajala się jak ja mocniej bujalam przylulając ją brzuch do brzuszka A jak nie mogła kupki zrobić(zatwardzenia) to było wiadać że prze robi się czerwona a w pieluszce pusto było widać ze kupka chce wyjść a nie może,poźniej był przeraźliwy krzyk i była cała spocona,i tak w kółko aż nie zrobiła z pomocą 1/3 czopeczka.
zobacz wątek