Widok
"okno życia" w 3mieście...
właśnie przeczytałam ten artykuł na Trójmieście, http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=32757, piszą, że w Matemblewie zostało otwarte "okno życia".... Nie wiem sama co myśleć, wydaje mi się, że inicjatywa tych okien jest słuszna, ale Matemblewo to chyba dość ciężkie komunikacyjnie miejsce? Obawiam się, że nawet jeśli jakaś matka będzie chciała "oddać" dziecko to nie będzie się "fatygowała" aż do Matemblewa....choć biorąc pod uwagę Dom samotnej matki, który się tam znajduje to najlepsze miejsce..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
Tylko ze niestety czesto zdarza sie ze takie matki nie chca rodzic w szpitalu i poprostu podrzucaja to dziecko niewiedomo gdzie:( No i jak je w ten sposób porzuca to niestety ale adopcja jest utrudniona bo trwa poszukiwanie matki zeby zrzekla sie praw. A jezeli kobieta pozostawi dzieciatko w oknie zycia to automatycznie zrzeka sie swoich praw i natychmiast rusza sprawa adopcyjna.Takie dziecko juz nawet po kilku godzinach znajduje dom. Wiec miejmy nadzieje ze te okna zrobia równiez w bardziej dostepnym miejscu niz Matemblewo.
w Toruniu w szpitalach jest własnie takie łozeczko ustawione, koszt prawie zaden miejsce nieco na uboczu ale jak dziecko płacze to odrazu pielegniarki zauwazą ze ktos je tak zostawił bez sensu jest robic jakies szumne "okna zycia" wystarczy w kazdym szpitalu z porodówką wyznaczyc jakiej małe miejsce na takie łozeczko
uważam ze to piękna inicjatywa i bardzo dobrze ze u nas tez juz jest dostępna, oby więcej takich miejsc może naprawdę pomoże to uratować więcej maluszków....będa miały szansę na szybkie znalezienie nowego domu, nie bedą narażone na śmierć porzucone gdzieś na śmietniku, fakt że daleko no ale gdzie miałoby być to okno? w centrum ? jak w ścianie galerii handlowej ?? w jakimś mocno uczęszczanym miejscu gdzie wieczorem jakięs chłystki robiłyby sobie żarty?
podziwiam takie matki i uważam ze wykazuja sie pewnym rodzajem odwagi postępujac w ten sposób, a nie usuwając dziecko gdzies w podziemiu antyaborcyjnym
w końcu jest tak wiele rodzin które nie mogą mieć własnych maluchów
podziwiam takie matki i uważam ze wykazuja sie pewnym rodzajem odwagi postępujac w ten sposób, a nie usuwając dziecko gdzies w podziemiu antyaborcyjnym
w końcu jest tak wiele rodzin które nie mogą mieć własnych maluchów
Widziałam okno życia, róniez uważam, że to wspaniały pomysł. Na sama myśl leżącego dzieciątka w śmietniku trzęsącego się z zimna i strachu mam łzy w oczach.
Po urodzeniu dziecka mam bardzo silne poczucie macierzyństwa, popieram każdy gest sprawiający, że dzieciom będzie lepiej.
A Matemblewo nie jest wcale tak bardzo daleko - dojeżdża tam autobus. Chodzimy tam często na spacerki :) i uważam, że to wspaniałe miejsce dla kobiet zniszczonych życiem, samotnych mam - oaza spokoju...
Po urodzeniu dziecka mam bardzo silne poczucie macierzyństwa, popieram każdy gest sprawiający, że dzieciom będzie lepiej.
A Matemblewo nie jest wcale tak bardzo daleko - dojeżdża tam autobus. Chodzimy tam często na spacerki :) i uważam, że to wspaniałe miejsce dla kobiet zniszczonych życiem, samotnych mam - oaza spokoju...