> To zabawne
Dla kogo?
Nie zauważyłem, żeby kogokolwiek, poza tobą, to rozbawiło.
Temat byłej córci był trudny. Z pewnością nie zabawny.
Opowiedziałem coś, co...
rozwiń
> To zabawne
Dla kogo?
Nie zauważyłem, żeby kogokolwiek, poza tobą, to rozbawiło.
Temat byłej córci był trudny. Z pewnością nie zabawny.
Opowiedziałem coś, co uznałem za warte opowiedzenia w tym kontekście.
Kiedy jedno słowo (wówczas nieprzemyślane) może wpłynąć na postawę nastolatki narażonej na potencjalne (w "moim" przypadku: rzeczywiste) zaczepki.
---
Czy mógłby Szanowny Pan puszczać swe bąki gdzieś indziej? ;>
--
zobacz wątek