Re: kobieta 34 lata- czy mam szansę na szczęście?
"Nic w tym takiego dziwnego poza tym, że jesteś zwykła ździrą i żaden normalny facet kijem nie dotknie kogoś kogo miał już tłum. Fuuj."
Choć uważam że temat jest w zasadzie bez sensu...
rozwiń
"Nic w tym takiego dziwnego poza tym, że jesteś zwykła ździrą i żaden normalny facet kijem nie dotknie kogoś kogo miał już tłum. Fuuj."
Choć uważam że temat jest w zasadzie bez sensu to pozwolę sobie zapytać:
1. skąd wiesz ilu partnerów przed tobą miała Twoja kobieta?
2. jeżeli pytałeś i odpowiedziała że jednego lub dwóch to skąd wiesz że mówiła prawdę?
3. czy jesteś zupełnie pewien że nie było ich trzydziestu?
4. jeżeli ją kochasz to czy przestałbyś gdyby okazało się że było ich więcej niż sądziłeś?
zobacz wątek