Re: kobieta 34 lata- czy mam szansę na szczęście?
No to uważaj abyś nie zmarnowała życia dziecku. Bo jak tylko w nim widzisz sens życia to możesz mu zmarnować jego życie.
Toksyczność dobre gdy mowa o substancjach martwych ale w...
rozwiń
No to uważaj abyś nie zmarnowała życia dziecku. Bo jak tylko w nim widzisz sens życia to możesz mu zmarnować jego życie.
Toksyczność dobre gdy mowa o substancjach martwych ale w wypadku związku samo używanie tego określenia oddaje charakterność osoby czującej się poszkodowaną.
Owa toksyczność to często wynik połączenia dwóch lub większej ilości substancji więc czuj się winna bo człowiek sam w sobie nie jest zły toksyczny czy przekreślony a taki obraz kreujesz.
Zawsze mozesz znaleźc kogoś ale czy on zaakceptuje takie odchyły chemiczne?
Czystą kartą się nie staniesz charakter pozostanie a skoro sama nie wybaczasz...
zobacz wątek