Re: kochanki
I ja sie pytam jaka trzeba byc kobieta zeby sobie pozwolic na to, ze maz szuka szczescia na boku. Jak trzeba byc nieuwazna???
I jakim trzeba byc fecetem, zeby przy najmniejszym wyboju na...
rozwiń
I ja sie pytam jaka trzeba byc kobieta zeby sobie pozwolic na to, ze maz szuka szczescia na boku. Jak trzeba byc nieuwazna???
I jakim trzeba byc fecetem, zeby przy najmniejszym wyboju na wspolnej drodze zycia skakac w bok.
To sa prawdziwe zbrodnie w zwiazku, a nie "kochanki" czy "kochankowie". Oni sie sami z siebie nie pojawiaja, cos doprowadza do tego ze sie ich szuka... Jak sie ogrodek wspolnego zycia pielegnuje i podlewa, to zadne chwasty sie na nim nie pojawia...
zobacz wątek