Re: kochanki
Szkoda mi Twojego meza, Madzia. Widac po Twoim poscie, ze nie masz do niego ani grama szacunku. William Wharton napisal kiedys, ze "Miłość to pomieszanie podziwu, szacunku i namiętności.". Jak mi...
rozwiń
Szkoda mi Twojego meza, Madzia. Widac po Twoim poscie, ze nie masz do niego ani grama szacunku. William Wharton napisal kiedys, ze "Miłość to pomieszanie podziwu, szacunku i namiętności.". Jak mi sie wydaje na podstawie Twojego posta, Ty o milosci nie masz zielonego pojecia!
Ja w swoim zyciu duzo glopot zrobilam, zranilam wiele osob... Tez mi sie wydawalo, ze to takie pasjonujace byc taka niezalezna, pania wlasnego serca, wyrachowana w kontaktach z facetami... Z perspektywy czasu i doswiadczen dojszlam do wniosku, ze uczciwosc i szczerosc jest w zwiazku najwazniejsza. Dlatego wierze, ze ja i moj maz zawsze bedziemy razem, zawsze wierni, uczciwi i kochajacy...
zobacz wątek