Re: kochanki
Ostola przeciez napisalas wyraznie,ze taki zwiazek (kochanki z mezem),ktory oparty jest na nieuczciwosci,ciekawa jestes jak przetrwa i jak z zaufaniem? wiec napisałam Ci jak to wygląda u...
rozwiń
Ostola przeciez napisalas wyraznie,ze taki zwiazek (kochanki z mezem),ktory oparty jest na nieuczciwosci,ciekawa jestes jak przetrwa i jak z zaufaniem? wiec napisałam Ci jak to wygląda u mnie...Nie,ja nie jestem agresywnie nastawiona-tylko wkurza mnie stereotyp,ze kochanka to zawsze dzi......a..Ludzie maja prawo ulozyc sobie zycie od nowa...i wierz mi gdyby on nie poznał mnie i nie poznał,ze mozna zyc inaczej to kto wie co dzisiaj by z nim bylo...Oczywiscie zycze Ci jak najbardziej szczesliwego malzenstwa,ale nie oceniaj zbyt pochopnie...
zobacz wątek