Re: kochanki
zalezy jakie realcje są mdz tobą a osobą z która jesteś....
wierzę że bybłoby ci źle, bo niewyobrażam sobie gdybym to ja miała widzieć moje dziecko tylko w weekendy... Ale też zasługujesz na...
rozwiń
zalezy jakie realcje są mdz tobą a osobą z która jesteś....
wierzę że bybłoby ci źle, bo niewyobrażam sobie gdybym to ja miała widzieć moje dziecko tylko w weekendy... Ale też zasługujesz na to żeby być szczęśliwy. Ile jeszcze tak pociągniesz??? piszesz że porzucenie jest straszne - mówisz tu o porzuceniu kobiety czy dziecka?
tu jest różnica ja bym wolała żeby mój facet odszedł niż się ze mną męćzył dla dobra dziecka i patrzył na inne kobiety jako na te atrakcyjne z myślą ze gdybym nie ja i dziecko to mógłby z nią być itp...
każdy jest w stanie się podnieść po porzuceniu ale nie kazdy jest w stanie zaufać gdy jest oszukiwany. nie namamiam cię na odejście ale czy możesz mi napisać czego ci brakuje?
zobacz wątek