Odpowiadasz na:

kochankowanie a....zakochanie

Powiedzcie jeśli macie doświadczenia-swoje lub wśród znajomych-jak to jest między kochankami. Konkretnie chodzi mi o czas trwania fascynacji, zauroczenia, "motylków" w brzuchu. Jak myślicie ile... rozwiń

Powiedzcie jeśli macie doświadczenia-swoje lub wśród znajomych-jak to jest między kochankami. Konkretnie chodzi mi o czas trwania fascynacji, zauroczenia, "motylków" w brzuchu. Jak myślicie ile razy wystarczy się "bzyknąć", by wreszcie uznać, że w zasadzie to już exciting minął i można wrócić do męża/żony lub poszukać kogoś nowego?

Pytam, bo układ który miał być "układem" wymknął się spod kontroli i od chyba 8 miesięcy widujemy się codziennie, czasem kilka razy dziennie (zdarza się co jakiś czas przerwa w weekend-ale alternatywą jest telefon), przez 2 tygodnie przegadujemy 1200 minut, smsy, chaty, s****y, pierdaty...sex 2-3 razy w tygodniu. Wcześniej wszystko było rzadziej:)

No i się teraz głowię z moim Panem czy to jeszcze zauroczenie, czy się naprawdę kochamy?

zobacz wątek
13 lat temu
lady_zgaga

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry