Re: miłość
Nigdy sie nie zdradza męza/ żony bez przyczyny , ZAWSZE jest jakas przyczyna. Smiesznego ? Łatwo powiedziec , niestety czasami trudniej wykonać. Tak tylko , ze ludzie z natury nie są monogamistami...
rozwiń
Nigdy sie nie zdradza męza/ żony bez przyczyny , ZAWSZE jest jakas przyczyna. Smiesznego ? Łatwo powiedziec , niestety czasami trudniej wykonać. Tak tylko , ze ludzie z natury nie są monogamistami i nie ma miłości do końca zycia. Na ten monent moge powiedzieć przed wszystkimi ze bede kochać , szanować itd. do końca zycia , ale skąd mam wiedziec co bedzie za rok , dwa czy dwadziescia. Składając taka przysięge jestesmy pewni , ze tak będzie , ale z czasem , niektóre rzeczy sie zmieniaja , ludzie sie zmieniają. Zakochałam sie w romantycznym , eleganckim , zadbanym facecie , po latach sie zmienia w ogóle o siebie nie dba , nie rozmawiamy ,wiec dlaczego w wolnych chwilach mam sie nie spotkac z kimś , kto to wszystko ma. Nie rozumiem dlaczego uważacie powinniśmy sie poswiecać i rezygnować dla "dobra" : rodziny , dziecka. Wszyscy jestesmy egoistami , tylko nie którzy nie potrafią powiedziec tego.To co opisałes to nie jest miłośc tylko poświecanie sie dla drugiej osoby.
zobacz wątek