Re: kolczyki w uszkach u dziewczynek- niemowlaków
Ja też nie kumam, może nie potępiam, ale no nie kumam....
Lena ma 2 lata i jakoś nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby jej kolczyki ładować.
Bo właśnie po co?
Żeby...
rozwiń
Ja też nie kumam, może nie potępiam, ale no nie kumam....
Lena ma 2 lata i jakoś nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby jej kolczyki ładować.
Bo właśnie po co?
Żeby się jej podobało? Przecież nawet ona, a tym bardziej dziecko młodsze nie kuma, że jest taka fajna bo ma kolczyki.
Po to, żeby w przyszłości nie było ryków i problemów z przekłuciem?
Tylko kto mówi, że będę musiała to zrobić za 2 lata więc lepiej było wcześniej bo łatwiej by to zniosła?
Nam mama przekłuła sama uszy, jak byłyśmy małe, tylko to kiedyś inne czasy były, nie chodziło się raczej z tym do kosmetyczki, tylko przez ziemniaka :D
Nie mam jej tego za złe. Ale gdyby mi nie przekłuła to pewnie zrobiłabym to teraz sama, no właśnie SAMA....
I jak Lena się urodziła to od razu mówiła, poczekamy ze 3 miesiące i jej uszy przekłuję... tyle, że sobie pogadała :).
Więc ja oczywiście jestem za, ale wtedy kiedy dziecko jest na tyle dorosłe, żeby podjąć tą decyzję samemu.
zobacz wątek