Odpowiadasz na:

Re: kolczyki w uszkach u dziewczynek- niemowlaków

a ja sobie pozwole podyskutowac z Kasią :)
dla Ciebie rozerwane ucho nie przyklad, ja wiem jak to bolalo - ale nie plakalam nie jeczalam ze boli bo sama chcialam te kolczyki a bolalo jak... rozwiń

a ja sobie pozwole podyskutowac z Kasią :)
dla Ciebie rozerwane ucho nie przyklad, ja wiem jak to bolalo - ale nie plakalam nie jeczalam ze boli bo sama chcialam te kolczyki a bolalo jak ch....
owszem wypadki sie zdazaja dlatego na W-Fie trzeba zdejmowac kolczyki,i inna bizuterie, a jak dla mnie zycie dziecka do wieku szkolnego to jeden wielki W-F. tez mialam takie kolczyki na co dzien , zeby nikt nie zachaczyl ,a jednak sie zdazylo.

wiec dla mnie to jest glowny argument przeciw,

a co do wieku napisalam ze juz nie przedszkolny wiek na tego typu decyzje :)
i z nowu nie popadajcie ze skrajnosci w skrajnosc, ja jako nastolatka mialam potem 7 kolczykow a teraz uzywam 3 w porywach do 5 dziurek

gdy by mi sie chcialo bardziej niz mi sie niechce meczyc z gojeniem dziorki w pepku to bym sobie odnowila(ale tym razem u kosmetyczki a nie sama igla od strzykawki :))

zobacz wątek
14 lat temu
pieczulka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry