Re: kolęda
haha, temat odwieczny i bardzo drażliwy...któregoś roku ks. proboszcz grzmiał z ambony, że na okoliczność wizyty duszpasterskiej zwanej kolędą należy urlop wziąć...za tego proboszcza to jest...
rozwiń
haha, temat odwieczny i bardzo drażliwy...któregoś roku ks. proboszcz grzmiał z ambony, że na okoliczność wizyty duszpasterskiej zwanej kolędą należy urlop wziąć...za tego proboszcza to jest niezmienialne, bo Banino wsią było, jest i będzie, a jak ktoś uważa inaczej- to jego problem...pozostaje tylko zmienić proboszcza, ale jak???
zobacz wątek