Widok
poczytajta sobie...
http://www.banino.parafia.info.pl/
http://www.banino.parafia.info.pl/
Dlaczego kolędy w dni powszednie rozpoczynają się o godz. 13.00 - na mojej ulicy większość dorosłych jest w domach nie wcześniej niż o 17.00 ? Rozumiem, że jak zależy to mam się zwolnic z roboty ale czy nie lepiej godziny dostosować do aktualnej specyfiki wsi, gdzie mało kto na roli pracuje, natomiast większość wraca do domów późnym popołudniem ?
haha, temat odwieczny i bardzo drażliwy...któregoś roku ks. proboszcz grzmiał z ambony, że na okoliczność wizyty duszpasterskiej zwanej kolędą należy urlop wziąć...za tego proboszcza to jest niezmienialne, bo Banino wsią było, jest i będzie, a jak ktoś uważa inaczej- to jego problem...pozostaje tylko zmienić proboszcza, ale jak???
Aniu, kiedyś mieszkałam na Zaspie, ksiądz zaczynał o 16.00 a kończył ok. 21.00, kolęda trwała tak samo krótka ( woda św. modlitwa, zeszyty dzieci, obrazek, 3 min. rozmowa o niczym ), wszystkie kończyły się w połowie lutego ale nigdy żadnej kolędy nie ominęłam. Parafian dziesiątki tysięcy a nie musiałam kombinować jak to zrobić by spotkać księdza. Sądzę, że to trochę wina słabej organizacji a trochę braku chęci naszych księży.
Nie rozumiem, dlaczego nie napiszecie bezpośrednio w komentarzach na stronie internetowej parafii, co Wam leży na sercu, a piszecie o tym w takim miejscu jak forum miejscowości. Czy myślicie, że ks. Proboszcz albo nawet ks. Daniel, bo o ks. Lechu nie wspomnę, czytają to, co tu wypisujecie. Chcecie im przekazać jakieś podpowiedzi czy o coś zapytać, to kierujcie swoje "głosy" bezpośrednio do nich. Poza tym, z tego co mi wiadomo, parafia w Baninie, podobnie jak wszystkie inne w diecezji ma swojego maila, a ten nie jest odbierany przez wszystkich, a tylko przez konkretnych adresatów i tam można "wyrzygać" to, co nie nadaje się do komentarzy na stronie.
" Czy myślicie, że ks. Proboszcz albo nawet ks. Daniel, bo o ks. Lechu nie wspomnę, czytają to, co tu wypisujecie " - za niskie progi ? A piszemy m.in dla tego by zweryfikować nasze spostrzeżenia, potwierdzić ich zasadność i liczymy, że ktoś faktycznie je przeczyta i wyciągnie wnioski. Piszemy bo zmawiamy się do działania, mobilizujemy. Tak liczymy, że sołectwo nas czyta ( bo czyta ), ze radni czytają ( bo czytają ), że Żurawicz czyta ( ten nie czyta ), więc jest nadzieja że i ksiądz czyta i wyciąga wnioski na temat " jak się nam żyje w jego parafii " :)
Pewność, że czyta będziecie mieć wtedy, kiedy napiszecie bezpośrednio do niego. Pisanie tego na tym forum, to liczenie na to, że ktoś księdzu doniesie, co wypisują ci, którzy nie chodzą do kościoła, bo gdyby chodzili to.... resztę ksiądz sobie dopowie.
Chodzicie do kościoła, wiecie, że parafia ma swoją stronę, to podzielcie się z księdzem waszymi spostrzeżeniami, powiedzcie co źle działa i co można poprawić.
Chodzicie do kościoła, wiecie, że parafia ma swoją stronę, to podzielcie się z księdzem waszymi spostrzeżeniami, powiedzcie co źle działa i co można poprawić.
To ksiądz organizując kolędę od godz. 13.00 sam eliminuje dużą grupę wiernych z możliwości uczestniczeniu z nim w spotkaniu kolędowym. Jak ktoś wspomniał, temat stary, księża go znają i nic z tym nie robią. A skąd Ty Słoniu możesz wiedzieć czy ja chodzę czy też nie chodze do kościoła ? Jasnowidz ? Czy też jak założyłeś, że ktoś kto ma czelność mieć choćby drobną uwagę na temat działania kościoła i publicznie ją wyrażać to antychryst od razu jakiś ?
Czytać nie potrafisz, czy rzeczywiście nie chodzisz i dlatego bierzesz wszystko do siebie!? Napisałem jedynie tyle, że jeśli ma ktokolwiek coś do powiedzenia księżom na temat nieodpowiedniej godziny lub innych zjawisk w kościele które mu się nie podobają, to niech zrobi to osobiście (w przypadku kiedy chodzi do kościoła), bądź poprzez wpis na stronie parafii (w przypadku jeśli do kościoła nie chodzi, bo myślę, że dla księży powinno liczyć się także zdanie tych, którzy z jakiejś przyczyny do nich nie zaglądają) I to wszystko co miałem do powiedzenia, a założę się, że na stronie parafii i tak nikt słowa nie napisze...