Widok
komunia+chrzciny ktos robil razem?
witam
Z tego wzgledu, ze czesc osob z rodziny mieszka za granica chcialabym zrobic dzieciom wspolne " swieto". Czy ktos moze organizowal komunie razem z chrzcinami, jesli tak prosze o opinie i gdzie najlepiej wyprawic. A moze wie ktos gdzie mozna wynajac sale na dluzej i np z obsluga(gotowanie, podanie)?
Z tego wzgledu, ze czesc osob z rodziny mieszka za granica chcialabym zrobic dzieciom wspolne " swieto". Czy ktos moze organizowal komunie razem z chrzcinami, jesli tak prosze o opinie i gdzie najlepiej wyprawic. A moze wie ktos gdzie mozna wynajac sale na dluzej i np z obsluga(gotowanie, podanie)?
Tylko czy gdzies autorka "załatwi"chrzest po komunii???wydaje mi się ze z tym może być problem.ale mogę się mylić. Bo komunie bierze duza liczba dzieci. Potrafi ona trwać 2godz.jak nie dłużej...potem jeszcze goście czekają na obrządek chrztu? Jestem ciekawa jakby to miał wyglądać -autorka juz rozmawiała w Parafii??
Popieram pomysł. Uważam, że połączenie imprez to dobre rozwiązanie. Gdybym była na miejscu autorki wątku to też bym tak zrobiła. Trzeba tylko pogadać jak ksiądz to widzi i czy nie będzie to dla niego problem. Sam chrzest może być po ceremonii komunii, to tylko parę dodatkowych minut. Jak ksiądz będzie chciał to wszystko można ogarnąć. Pamiętam jak przy drugim chrzcie ciężko nam było zgrać chrzestnych w czasie i poszłam do księdza pogadać o terminie, bo w parafii były chrzciny co drugi tydzień, a nam to akurat nie pasowało. Ksiądz powiedział, że wszystko można dostosować, może ochrzcić nawet w sobotę o dowolnej porze, bo ma czas. I to jest właściwe podejście ;)
Zyczę Ci żebyś też załatwiła wszystko bez problemu :)
Zyczę Ci żebyś też załatwiła wszystko bez problemu :)
"B" ale ty materialna jesteś....
A nie pomyślałaś, że większość z tych gości to bardzo bliska rodzina, która i tak i tak przyszła by i na chrzciny i na komunię? I tak by kupili dwa prezenty tylko pofatygować by się musieli na dwie imprezy?
A druga sprawa kto mówi, że prezenty mają być za fortunę? Przecież ktoś kto by normalnie przyszedł tylko na chrzciny (np. chrzestni bobasa) mogą kupić starszemu dziecku coś symbolicznego na komunię (jakaś pamiątka +50 zł, album, książka, coś ze srebra itd). Z kolei np. chrzestni starszego moga maluchowi kupić jakiś drobiazg z racji chrztu (ok. 50 zł i finito).
Uważacie, że łącząc komunię i chrzciny to taki wydatek dla gości? Jeśli ktoś oczekuje, że każdy gość da każdemu dziecku po 500 zł czy więcej to pewnie tak, ale bez przesady...
A nie pomyślałaś, że większość z tych gości to bardzo bliska rodzina, która i tak i tak przyszła by i na chrzciny i na komunię? I tak by kupili dwa prezenty tylko pofatygować by się musieli na dwie imprezy?
A druga sprawa kto mówi, że prezenty mają być za fortunę? Przecież ktoś kto by normalnie przyszedł tylko na chrzciny (np. chrzestni bobasa) mogą kupić starszemu dziecku coś symbolicznego na komunię (jakaś pamiątka +50 zł, album, książka, coś ze srebra itd). Z kolei np. chrzestni starszego moga maluchowi kupić jakiś drobiazg z racji chrztu (ok. 50 zł i finito).
Uważacie, że łącząc komunię i chrzciny to taki wydatek dla gości? Jeśli ktoś oczekuje, że każdy gość da każdemu dziecku po 500 zł czy więcej to pewnie tak, ale bez przesady...