Widok
korki przez światła w Rębiechowie
Od kilku tygodni z Banina nie da się normalnie wyjechać w stronę Gdańska pomiędzy godziną 6.40 - 8.30? Korki sięgają nawet za skrzyżowanie z Biedronką. Czy zmieniła się organizacja świateł w Rębiechowie czy też całkowitą blokadę Banina powoduje brak skrętu w lewo, dla skręcających na PKM? Macie jakieś spostrzeżenia.
Dokładnie.
Ja absolutnie nie mówię by jeździć chamsko jak we Wrocławiu, czy być zderzak w zderzak - ale codziennie, codziennie jest sytuacja na Lotniczej, za rondem turbinowym, na Słowackiego, wszędzie prawie - że korek jak cholera, a między niektórymi autami przerwa kilkadziesiąt metrów. Albo jedzie taki w miarę ok, ale widzi że się światła zmieniają na pomarańczowe/czerwone, no to zwalnia na maxa..100-200m przed skrzyżowaniem..
Serio nikt z nich nie pomyśli, że takie zachowanie wpływa na wszystkich z tyłu?
- halo, co tam?
- jedziesz jakoś? podobno mega korek jest
- a nie wiem, pierwszy jestem..
Ja absolutnie nie mówię by jeździć chamsko jak we Wrocławiu, czy być zderzak w zderzak - ale codziennie, codziennie jest sytuacja na Lotniczej, za rondem turbinowym, na Słowackiego, wszędzie prawie - że korek jak cholera, a między niektórymi autami przerwa kilkadziesiąt metrów. Albo jedzie taki w miarę ok, ale widzi że się światła zmieniają na pomarańczowe/czerwone, no to zwalnia na maxa..100-200m przed skrzyżowaniem..
Serio nikt z nich nie pomyśli, że takie zachowanie wpływa na wszystkich z tyłu?
- halo, co tam?
- jedziesz jakoś? podobno mega korek jest
- a nie wiem, pierwszy jestem..
Radziłbym też zwrócić uwagę jak ludzie startują ze świateł przy Biedronce i jakie tam robią ładne przerwy dojazdowe. Powinna być stworzona na tę okoliczność instytucja, dajmy na to -starszy pałowy, gość stoi z pałą przy takich światłach i jak ktoś zwleka jak sierotka Marysia z ruszaniem, to pałą przez dach. Może po którymś razie taka edukacja zadziała.
Mieszkam tu już parę lat i tak źle z dojazdem do Gdańska nie było... Według moich obliczeń, w porównaniu z przednim rokiem mój dojazd wydłużył sie o około 20 min -25 min. Korki są już od Biedronki... Nie wyobrażam sobie co będzie zimą... A następne osiedla się budują... Kupując tu mieszkanie czy dom trzeba mocno się zastanowić nad długim czasem dojazdu do pracy. Jest coraz gorzej w tym zakresie.
W 1995 roku drogą powiatową w kierunku Gdańska w ciągu doby 1500 pojazdów. Teraz to 11000 .
Kilka lat temu był remont. Oczywiście starostwo powiatowe przyjęło parametr 1500. Bo tak było taniej.
Burmistrz poprzedniej kadencji też świadomie zaniechał prawo skrętu przy Biedronce bo parametr 1500.
Pod torami kolejowymi przesmyk dla pieszych ma 50 cm. Mimo to nie powstał przewiert w nasypie kolejowym przy okazji remontu torowiska.
Taki sam jak w Borkowie na drodze z Żukowa do Kartuz. Niby ten sam powiat ale działania kompletnie oderwane od rzeczywistości.
Przed nami budowa dużego sklepu przy powiatówce. Pewnie inwestor liczy na parametr 11000. Mam nadzieję że starosta myśli podobnie i doprowadzi do przebudowy skrzyżowania Borowieckiej i Lotniczej.
Kilka lat temu był remont. Oczywiście starostwo powiatowe przyjęło parametr 1500. Bo tak było taniej.
Burmistrz poprzedniej kadencji też świadomie zaniechał prawo skrętu przy Biedronce bo parametr 1500.
Pod torami kolejowymi przesmyk dla pieszych ma 50 cm. Mimo to nie powstał przewiert w nasypie kolejowym przy okazji remontu torowiska.
Taki sam jak w Borkowie na drodze z Żukowa do Kartuz. Niby ten sam powiat ale działania kompletnie oderwane od rzeczywistości.
Przed nami budowa dużego sklepu przy powiatówce. Pewnie inwestor liczy na parametr 11000. Mam nadzieję że starosta myśli podobnie i doprowadzi do przebudowy skrzyżowania Borowieckiej i Lotniczej.
A pamiętasz stan obu tych dróg do Gdańska? Słowackiego była LEDWIE przejezdna, a Nowatorów to już właściwie był offroad i za każdym razem wolałem nadrobić drogi, niż rozwalać na niej zawieszenie. Nie było więc DWÓCH dróg. Z litości nie będę rozpisywał się na temat kształtu tego pseudoskrzyżowania, które było kiedyś w miejscu turboronda.
Argument o braku korków w tamtych czasach nawet trudno skomentować. Gdy się tu przeprowadzałem było nas około 500. Teraz jest 7000 (jeśli nie więcej).
Argument o braku korków w tamtych czasach nawet trudno skomentować. Gdy się tu przeprowadzałem było nas około 500. Teraz jest 7000 (jeśli nie więcej).
najbardziej martwi to że nawet przy dobrej woli powiatu poszerzenie jedynej drogi w Baninie będzie nie lada wyzwaniem
wykup nieruchomości, wyburzenia domów przy drodze, przebudowa wiaduktu
w dodatku nie ma dróg alternatywnych którymi można by puścić objazdy
łatwo wyobrazić sobie korki jakie powstaną w czasie budowy, chyba pozostanie alternatywa przedzierania się do PKMki na przełaj
planujacym osiedlenie się tu polecam zakupić dobre buty i rozpocząć treningi w chodzeniu na orientację już teraz
wykup nieruchomości, wyburzenia domów przy drodze, przebudowa wiaduktu
w dodatku nie ma dróg alternatywnych którymi można by puścić objazdy
łatwo wyobrazić sobie korki jakie powstaną w czasie budowy, chyba pozostanie alternatywa przedzierania się do PKMki na przełaj
planujacym osiedlenie się tu polecam zakupić dobre buty i rozpocząć treningi w chodzeniu na orientację już teraz
Sęk w tym, że poszerzenie dróg nic nie zmieni. Na pewno warto zrobić cywilizowane przejście dla pieszych pod wiaduktem w Rębiechowie i przy okazji ścieżkę rowerową od Miszewa do tej istniejącej wzdłuż Nowatorów. I to taką, jak robi się w Gdańsku, a nie jak w naszej gminie, gdzie przy każdej posesji jest podjazd i zjazd, o kostce bauma zamiast asfaltu nie wspominając. Mistrzostwem świata jest początkowy fragment ścieżki rowerowej w Pępowie. Takich podjazdów i zjazdów na krótkim odcinku nawet Zakopane by się nie powstydziło. Nic dziwnego, że nikt przy zdrowych zmysłach z niej nie korzysta. Do tego jeszcze wymóg ustąpienia pierwszeństwa samochodom wyjeżdżającym z osiedla ... To już lepiej od razu rower prowadzić, niż na nim jechać.
Poszerzanie powiatówki raczej nie wchodzi w grę. Jednak modernizacja skrzyżowań jak najbardziej jest możliwa pod warunkiem,
że starosta wykrzesa z siebie wole polityczną.
Co stoi na przeszkodzie aby projektanci układu drogowego postawili na utrzymanie możliwie wysokiej przepustowości wprowadzając
dodatkowe prawo czy lewo skręty?. Banino zostało rozparcelowane na 20000 mieszkańców.
Teraz jest nas 7000. Jak nie będzie racjonalnego planowania to może być tylko gorzej.
Szkoda, że wszystko opiera się o 4 letni cykl wyborczy. A tu jest wręcz potrzebne myślenie i konsekwentne stosowanie projektów
urbanistycznych na całe dekady. Drogownictwo i zabudowa budynkami to obecnie dwa byty tworzone w różnych światach.
Bo tak jest taniej i szybciej. Ale czy lepiej?
że starosta wykrzesa z siebie wole polityczną.
Co stoi na przeszkodzie aby projektanci układu drogowego postawili na utrzymanie możliwie wysokiej przepustowości wprowadzając
dodatkowe prawo czy lewo skręty?. Banino zostało rozparcelowane na 20000 mieszkańców.
Teraz jest nas 7000. Jak nie będzie racjonalnego planowania to może być tylko gorzej.
Szkoda, że wszystko opiera się o 4 letni cykl wyborczy. A tu jest wręcz potrzebne myślenie i konsekwentne stosowanie projektów
urbanistycznych na całe dekady. Drogownictwo i zabudowa budynkami to obecnie dwa byty tworzone w różnych światach.
Bo tak jest taniej i szybciej. Ale czy lepiej?
Geniusz, który programował sterownik tej sygnalizacji w Rębiechowie powinien dać blokadę na załączanie się zielonego dla Czapli na ok 2min od ostatniej zmiany świateł..
Teraz jest tak że jeśli co 15 sekund podjeżdża z boku auto to na głównej za każdym razem załącza się czerwone i zator rośnie w szybkim tempie
Teraz jest tak że jeśli co 15 sekund podjeżdża z boku auto to na głównej za każdym razem załącza się czerwone i zator rośnie w szybkim tempie