Tych świateł domagało się Żukowo, a nie Gdańsk.
A częstotliwość nie ma tu nic do rzeczy. Zasada działania jest prosta jak budowa cepa - jest samochód nad pętlą indukcyjną - pali się zielone,...
rozwiń
Tych świateł domagało się Żukowo, a nie Gdańsk.
A częstotliwość nie ma tu nic do rzeczy. Zasada działania jest prosta jak budowa cepa - jest samochód nad pętlą indukcyjną - pali się zielone, jakaś maruda się zagapi i zostawi odstęp - zapala się czerwone.
zobacz wątek