Wiem że to boleśnie zabrzmi, ale rodzice w końcu przekonają się na własnej skórze jak dzieciaki są przeciążone szkołą, i obowiązkami narzucanymi przez rodziców po szkole. Mam na myśli dodatkowy...
rozwiń
Wiem że to boleśnie zabrzmi, ale rodzice w końcu przekonają się na własnej skórze jak dzieciaki są przeciążone szkołą, i obowiązkami narzucanymi przez rodziców po szkole. Mam na myśli dodatkowy angielski, piłka nożna, balet, czy inne aktualnie panujące mody.
Mam nadzieję, że rodzice staną w obronie własnych dzieci i zrobią coś z oświatą po pandemii. Żeby dzieciaki też miały coś z życia, bez rutyny dla rodziców i dzieci.
Pociesz się tym że na 80% nie tylko ty się nie wyrobisz z materiałem. Poziom wśród dzieciaków nadal będzie mniej więcej ten sam :)
zobacz wątek