Re: koszty utrzymania domu a mieszkania
@Życie to przygoda
Chyba zdecydowanie na wyrost są Twoje obawy i zastrzeżenia co do jakości budowanych obecnie mieszkań przez developerów. Też słyszałem wiele negatywnych opinii na ten temat....
rozwiń
@Życie to przygoda
Chyba zdecydowanie na wyrost są Twoje obawy i zastrzeżenia co do jakości budowanych obecnie mieszkań przez developerów. Też słyszałem wiele negatywnych opinii na ten temat. Moje zdanie jest jednak inne. Powiem krótko, jeżeli PRL-owskie bloki/wieżowce z wielkiej płyty już mają po kilkadziesiąt lat, są i nadal będą budynkami bezpiecznymi przez kolejne lata (zapewniam cię że tak jest, ale nie o tym tutaj pisać), to dzisiejsze budownictwo jest jakościowo o niebo lepsze. Obecne budynki buduje się w technologii: żelbetowa konstrukcja z wypełnieniem ceglanym (dawniej wypełnienie to płyta wiórowa, deski i tynk ;)).
Podczas odbioru mojego mieszkania byłem zadowolony z jakości wykonanych prac. Ściany, podłogi i sufity równiutkie, trzymające pion i poziom, montaż okien drzwi wejściowych i balkonowych bez zastrzeżeń. Instalacje zgodnie z projektem (dostajesz fotki instalacji). Jakość wykończenia części wspólnych do obejrzenia dla każdego na co dzień. Na odbiór mieszkania poprosiłem właściciela firmy, która miała mi wykończyć mieszkanie, aby później nie doliczał do ustalonej ceny usuwania niedoróbek po developerze. Opinia o Alconie z jego ust była pozytywna, nieco gorsza o Robygu.
Moim zdaniem developerzy muszą dbać o jakość, bo poważne wpadki zbyt dużo ich kosztują. Oczywiście, że zdarzają się fuszerki i niedokładności, dlatego trzeba sprawdzać. Dzisiaj ludzie są jednak bardziej świadomi swoich praw, o czym developerzy wiedzą doskonale.
Ja staram się podchodzić do problemów rzeczowo, nie małostkowo, ale warto również brać pod uwagę niektóre opinię malkontentów, chociaż oni z najbardziej spektakularnego sukcesu zrobią porażkę takich opinii jest niestety w internecie najwięcej, stąd pewnie Twoje obawy ;)
Jedno jest pewne, ten budynek za 100 lat jeżeli będzie taka potrzeba, będzie musiał być rozbierany i nieźle się przy tym napracują, sam się nie zawali ;)
zobacz wątek