Re: koszty utrzymania domu a mieszkania
Witaj.
spraw finansowych już nie będę poruszał bo wielu przede mną poruszyło trafnie ZA i PRZECIW. Ale jako mieszkaniec (od urodzenia) jednorodzinnego domu moich rodziców (a teraz mojego)...
rozwiń
Witaj.
spraw finansowych już nie będę poruszał bo wielu przede mną poruszyło trafnie ZA i PRZECIW. Ale jako mieszkaniec (od urodzenia) jednorodzinnego domu moich rodziców (a teraz mojego) dodam kolejny wątek : GARAŻ !!
Jezusie !! Nie wyobrażam sobie życia bez takiego miejsca. Jako szczaw dłubałem przy rowerach, motorynkach. Potem jako piękny młodzieniec rozebrałem tam i złożyłem kilkadziesiąt samochodów (po legalu oczywiście - bez głupich docinek proszę :-) ), mam tam spawarki, szlifierki, 1000 innych narzędzi, nawet tokareczkę ostatnio nabyłem. A i synkowie nabierają manualnych umiejętności w takim miejscu a nie tylko TV i internet. Jak widzę gości dłubiących przy autach na parkingu przed blokiem to mi na prawdę żal d*pę ściska. Po prostu mi ich żal. To nie jest tak że ja tam przesiaduję godzinami - ostatnio nawet zupełnie zaniechałem bo i remont chałupy skończony i fura nowa więc jakoś okazji nie ma. Zimą wolę z żoną przy kominku.
Ale GARAŻ TO JEST TO !!. W bloku, w 40-60 m2 bym umarł. Po prostu serce by mi pękło.
Pozdrawiam.
zobacz wątek