Re: kradziez?
Bycie dziadkiem i łysym jednocześnie to też nie wyczyn...
Ale wracając do temu, szanowny autorze wątku, skoro widziałeś że kilka razy podchodził i coś kombinował - to jak już ktoś wspomniał...
rozwiń
Bycie dziadkiem i łysym jednocześnie to też nie wyczyn...
Ale wracając do temu, szanowny autorze wątku, skoro widziałeś że kilka razy podchodził i coś kombinował - to jak już ktoś wspomniał - 997 albo 112 z komórek.
Ale tak to zwykle bywa, "jeśli nie moje, to co najwyżej popatrzę co się stanie." Wybacz uszczypliwość, ale sam niedawno straciłem jeden rower i jestem dość wyczulony na takie historie.
zobacz wątek