Re: okręgi jednomandatowe?
Drogi Panie Zetjocie, wcale nie mam ludzi za idiotów. Mam wręcz wrażenie, że jestem cholernie cierpliwy. Nikogo nie obrażam, nie prowokuje i nie podżegam do awantur, nie używam obraźliwych...
rozwiń
Drogi Panie Zetjocie, wcale nie mam ludzi za idiotów. Mam wręcz wrażenie, że jestem cholernie cierpliwy. Nikogo nie obrażam, nie prowokuje i nie podżegam do awantur, nie używam obraźliwych epitetów. Inna sprawa to ta, że osoby które czynią wręcz odwrotnie same wystawiają sobie odpowiednie świadectwo. Dodam również, że tylko idiota przystępuje do dialogu z nastawieniem, że nigdy nie zmieni żadnego ze swych poglądów.
Ad rem
Jak Pan sobie wyobrażasz nagłe zburzenie całego systemu i stworzenie nowego? Rozpisanie ustaw, sprawdzenie w trybunale konstytucyjnym, przegłosowanie, odsyłanie do poprawek, uzgodnienia międzyresortoweto jest niemożliwe do wykonania. Kraj pogrążyłby się w chaosie, jakiego nie widziano od 89 roku.
Natomiast bardzo ciekawa wydaje mi się uwaga a propos zmiany liczenia głosów. To interesujące, może Pan rozwinie ten temat?
zobacz wątek
12 lat temu
Ktoś i Kasandra