Re: okres próbny w pracy a ciąża..
Anek- a co bys zrobila gdyby ciaza trafila by sie akurat na czas okresu probnego?
Mam to szczescie ze nigdy nie bylam bezrobotna i nie mialam problemu z znalezieniem pracy, raczej to...
rozwiń
Anek- a co bys zrobila gdyby ciaza trafila by sie akurat na czas okresu probnego?
Mam to szczescie ze nigdy nie bylam bezrobotna i nie mialam problemu z znalezieniem pracy, raczej to praca szuka mnie niz ja jej, ale ja w takim przypadku poczekalabym do 12 tygodnia, bo mimo dosc stabilnej sytuacji finansowej byloby nam ciezko utrzymac sie przez rok z jednej pensji. Szczegolnie ze ten poczatkowy okres, kupno wyprawki wiaze sie z duzymi kosztami, dodatkowo opieka medyczna itd itp.
Nie jestem pracodawca ale rekrutuje do swojego dzialu i nie preferuje zadnej z plci. Facet tez moze np. zachorowac na pol roku, a kobiety ktore juz maja dzieci sa duzo lepiej zorganizowane niz inni pracownicy. A ten miesiac dodatkowej pensji jest po prostu wliczony w koszty, prawie kazdy od czasu do czasu choruje, nie wszyscy sie sprawdzaja, i po okresie probnym konczymy wspolprace., wiec koszt przyuczenia pracownika i tak czasami dodatkowo sie pojawia. Chociaz z tego co wiem nie prowadzone sa u nas dokladne statystyki i nie jest on nigdzie liczony.
zobacz wątek