Widok
Kret, ten prawdziwy, w granulkach, jest właśnie do rur plastykowych.
Zagotuj wodę, wlej trochę do odpływu, wsyp średnią porcję granulek (prosto do odpływu), Zacznie się "dziać" w odpływie. Będzie się wydobywał niezbyt przyjemny gaz (chyba nie jest trujący, ale jest uciążliwy). Jak przestanie buzować, wlewaj małe porcje wrzątku, za każdym razem czekaj, aż się wybuzuje. Jak już nie będzie buzowało, znowu wsyp średnią porcję kreta i powtórz dolewania wody. Po ostatnim zostaw odpływy w spokoju na 1 godzinę. Na koniec dobrze wypłucz odpływ bieżącą wodą.
Powodzenia - chociaż moim zdaniem, jest to "męska" robota. Ze względu na opisany nieprzyjemny gaz, oczywiście!
Zagotuj wodę, wlej trochę do odpływu, wsyp średnią porcję granulek (prosto do odpływu), Zacznie się "dziać" w odpływie. Będzie się wydobywał niezbyt przyjemny gaz (chyba nie jest trujący, ale jest uciążliwy). Jak przestanie buzować, wlewaj małe porcje wrzątku, za każdym razem czekaj, aż się wybuzuje. Jak już nie będzie buzowało, znowu wsyp średnią porcję kreta i powtórz dolewania wody. Po ostatnim zostaw odpływy w spokoju na 1 godzinę. Na koniec dobrze wypłucz odpływ bieżącą wodą.
Powodzenia - chociaż moim zdaniem, jest to "męska" robota. Ze względu na opisany nieprzyjemny gaz, oczywiście!
dzieki Zbyszek, meska robota hehe, sa gorsze:)
ten moj odplyw kabinowy nie jest jakos mocno zapchany, tylko bardziej zanieczyszczony, resztkami mydlin, narosla glonowo-resztkowa, chcialam go z tego oczyscic , odswiezyc, uwywalke czyszczylam juz nie raz, ale tej kabiny jakos sie obawiam, tam ten odplyw jest z jakiegos innego plastiku(wydaje sie delikatniejszy) a slyszalam historie o rurach przepalonych kretem
ten moj odplyw kabinowy nie jest jakos mocno zapchany, tylko bardziej zanieczyszczony, resztkami mydlin, narosla glonowo-resztkowa, chcialam go z tego oczyscic , odswiezyc, uwywalke czyszczylam juz nie raz, ale tej kabiny jakos sie obawiam, tam ten odplyw jest z jakiegos innego plastiku(wydaje sie delikatniejszy) a slyszalam historie o rurach przepalonych kretem
Dlatego ważne jest dolewanie gorącej (wrzącej) wody. Dolewać należy porcjami tak długo, aż przestanie buzować, co oznacza, że granulki się rozpuściły. Nie można wlać za dużo, bo wtedy granulki popłyną poza naszą część rur, znajdą się z zimnym środowisku i zostaną na ścianach rur. A przede wszystkim nie zadziałają u nas.
Przy prawidłowym stosowaniu kreta, w brodziku, umywalce lub wannie wypłynie czarno-brudna piana powstała przy "spalaniu" włosów, mydła i innego brudu znajdującego się z syfonach.
Mało przyjemny widok, ale to oznaka dobrze wykonanej roboty, "męskiej" roboty, oczywiście.
Przy prawidłowym stosowaniu kreta, w brodziku, umywalce lub wannie wypłynie czarno-brudna piana powstała przy "spalaniu" włosów, mydła i innego brudu znajdującego się z syfonach.
Mało przyjemny widok, ale to oznaka dobrze wykonanej roboty, "męskiej" roboty, oczywiście.
u nas hydraulicy też odradzali kreta. ale mamy stare rury (nie plastikowe) ;) za to przez jakieś 40-45 lat użytkowania mocno zarośnięte :/ i co i rusz był problem z zatkanymi rurami - na początku wakacji to woda dosłownie stała przez 2 dni w wannie i zlewie w kuchni :/
pomogła zwykła spirala :] (dość gruba)
wcześniej kupiłam jakiś profesjonalny "udrażniacz" od producenta - pomógł ale na krótko. (wypróbowana była już soda kaustyczna, zwykła soda z octem i wszelkie dostępne w sklepach krety itp.)
pomogła zwykła spirala :] (dość gruba)
wcześniej kupiłam jakiś profesjonalny "udrażniacz" od producenta - pomógł ale na krótko. (wypróbowana była już soda kaustyczna, zwykła soda z octem i wszelkie dostępne w sklepach krety itp.)
Gdy kret się zbryli to należy odpompować, oddessać całą wodę i dolać nieco wrzątku. Usunąć wodę z nieco rozpuszczonym kretem. Czynność powtórzyć do skutku (czasem nawet kilkanaście razy, jeśli bryła była duża). To działa. Uwaga, wszystko robimy w rękawicach gumowych i chronimy oczy i skórę - reakcja może być gwałtowna i będzie pryskać na boki!
można, ale poza kretem można użyć jeszcze innego roztworu. do Ciepłej wody wlewasz płyn do naczyń najlepiej http://www.bdsklep.pl/gfx/600x600/36666_1.jpg wlewasz to do odpływu. Podobno działa lepiej niż kret :)