Re: ukrywanie pieniędzy przed partnerem
Ja miałam tak w domu - jak się okazało ojczym miewał romanse i na kolacyjki, winka, prezenciki się rozchodziło... Dlatego z mężem od początku układ mamy jasny - wszystko co zarabiamy trafia pod...
rozwiń
Ja miałam tak w domu - jak się okazało ojczym miewał romanse i na kolacyjki, winka, prezenciki się rozchodziło... Dlatego z mężem od początku układ mamy jasny - wszystko co zarabiamy trafia pod jeden młotek mimo że mamy kilka kont (wspólnych). Od roku sama zarządzam budżetem i wychodzi nam to z bardzo dobrym skutkiem - zakończyliśmy z nagłymi, dużymi i nieprzewidzianymi wydatkami a wszystko co trzycyfrowe musi być przedyskutowane :) powoli wychodzimy z debetów, długów, kart kredytowych też się pozbyliśmy.
zobacz wątek