Re: krzoki i ptoki
pan Jacek stracił dobrego klienta czyli mnie. nigdy nie pójdę więcej do sklepu gdzie wiejskie kasjerki się panoszą. jestem z miasta a wiesniacy z bojana już wymieraja. pogodzcie się z tym. te wasze...
rozwiń
pan Jacek stracił dobrego klienta czyli mnie. nigdy nie pójdę więcej do sklepu gdzie wiejskie kasjerki się panoszą. jestem z miasta a wiesniacy z bojana już wymieraja. pogodzcie się z tym. te wasze "jo" "z bogiem" itp. mam tego dosyć. poszli do Kartuz albo bytów.
zobacz wątek