Re: A ja polecam Baszkiewicza i Mellera
Trochę odeszliśmy od tematu, ale rozwinęła się ciekawa dyskusja.
Ja cały czas uważam, że przecenia się znaczenie i siłę wielu ugrupowań. Co do rewolucji francuskiej jak i wielu innych to...
rozwiń
Trochę odeszliśmy od tematu, ale rozwinęła się ciekawa dyskusja.
Ja cały czas uważam, że przecenia się znaczenie i siłę wielu ugrupowań. Co do rewolucji francuskiej jak i wielu innych to bardziej upatrywałbym przyczyny gospodarcze. Wąskie grono, kiszące się we własnym sosie i przekonane o swojej wielkości nie ma większego wpływu na masy. Owszem może spowodować iskrę, natomiast nie jest motorem napędowym.
zobacz wątek