Widok
ktg zaspa
hej dziewczyny mam pytanie. Czy na kontrolne ktg bez skierowania na IP na Zaspie trzeba się zgłaszać w jakichś konkretnych godzinach? Czy robią jakieś problemy?? Długie kolejki?
jestem w 39tc dziś cały dzień brzuch jak skała a Mały właściwie się nie rusza, tylko raz czy dwa go czułam i trochę się zaczynam martwić
jestem w 39tc dziś cały dzień brzuch jak skała a Mały właściwie się nie rusza, tylko raz czy dwa go czułam i trochę się zaczynam martwić
no to jestem z powrotem ;)
położne przesympatyczne :) za to lekarz miał ewidentnie zły humor ;) nawet położne się z tego podśmiewały ;)
zrobili mi ktg, na szczęście wszystko z Małym w porządku, lekarz mnie potem zbadał. cóż nie zanosi się na szybki poród...wszystko wysoko i pozamykane, zero rozwarcia, skurczy ktg nie wykazało.
a ja już miałam nadzieję, bo ostatnio miałam bolesne przepowiadacze
teraz znów łapią mnie bolesne, ciekawe ile jeszcze to potrwa ;)
położne przesympatyczne :) za to lekarz miał ewidentnie zły humor ;) nawet położne się z tego podśmiewały ;)
zrobili mi ktg, na szczęście wszystko z Małym w porządku, lekarz mnie potem zbadał. cóż nie zanosi się na szybki poród...wszystko wysoko i pozamykane, zero rozwarcia, skurczy ktg nie wykazało.
a ja już miałam nadzieję, bo ostatnio miałam bolesne przepowiadacze
teraz znów łapią mnie bolesne, ciekawe ile jeszcze to potrwa ;)
ale z czym ciężko? pierwsze dziecko też tam rodziłam i byłam z ulicy. tzn prowadził mnie lekarz z tamtego szpitala ale nic o tym nikomu nie mówiłam, do niego też nie dzwoniłam, że rodzę.
teraz też prowadzi mnie lekarz tam pracujący ale również nie mam zamiaru go o porodzie informować ;)
fakt, że podobno mają tłok na porodówkach, niecałe 3 lata temu gdy rodziłam też mieli, ale żadnych problemów nie miałam :)
a położne na porodówce były super miłe. ja mam same dobre wspomnienia i liczę, że teraz też tak będzie.
wczorajsza wizyta nastawiła mnie optymistycznie, co prawda lekarz gbur ale położne aniołki :) a położne są przy porodzie najważniejsze :) no przynajmniej sn.
teraz też prowadzi mnie lekarz tam pracujący ale również nie mam zamiaru go o porodzie informować ;)
fakt, że podobno mają tłok na porodówkach, niecałe 3 lata temu gdy rodziłam też mieli, ale żadnych problemów nie miałam :)
a położne na porodówce były super miłe. ja mam same dobre wspomnienia i liczę, że teraz też tak będzie.
wczorajsza wizyta nastawiła mnie optymistycznie, co prawda lekarz gbur ale położne aniołki :) a położne są przy porodzie najważniejsze :) no przynajmniej sn.