Re: kto wierzy w sny?
>jeszcze gorzej, dajesz pożywkę dla wyobraźni.
Niekoniecznie, bo może sen jest inicjowany przez zwykłą biologiczną chcice, a zaspokojenie chcicy da ulgę podświadomości.
...
rozwiń
>jeszcze gorzej, dajesz pożywkę dla wyobraźni.
Niekoniecznie, bo może sen jest inicjowany przez zwykłą biologiczną chcice, a zaspokojenie chcicy da ulgę podświadomości.
>A pociągi, ucieczki, niemożliwość ucieczki - to też jeden z powtarzających się moich snów.
W moim przypadku doszukiwałbym się symboliki konieczności dokonania wyboru. Miałem kilkukrotnie taki sen, że uciekałem i nagle trafiałem pomiędzy torowiska, pomiędzy dwa pędzące w przeciwną stronę pociągu. Czułem świst powietrza na twarzy. Czasami pojawiałem się w jednym z nich, choć nie wiedziałem dokąd jadę.
To rozszyfrować łatwo, ale sny o lataniu... i na pewno nie jest to lęk gatunkowy dotyczący spadania z drzewa:d
zobacz wątek