Odpowiadasz na:

Re: które lepsze ? POMÓŻCIE :):)

Do ziomboi

Gratuluje, piękny wywód o cenach to jest Twój pierwszy strzał w kolano.
Niech zgadnę - po stówkę to się wcale nie schylasz.
Podejmę polemikę chociaż wypada się... rozwiń

Do ziomboi

Gratuluje, piękny wywód o cenach to jest Twój pierwszy strzał w kolano.
Niech zgadnę - po stówkę to się wcale nie schylasz.
Podejmę polemikę chociaż wypada się zastanowić czy dyskusja z Tobą ma jakiś sens.

W Polsce nie każdy chce lub może wydać 1000 zł na rolki. Na dodatek nie ma takiej realnej potrzeby. Sam w swojej wypowiedzi przyznałeś że tanie rolki wytrzymają parę sezonów czym zaprzeczyłeś większości swoich teorii o wyższości markowych nad no name.

Zanim zaczniesz wygłaszać teorie o rozmiarach przejdź się po sklepach obuwniczych i poszukaj butów w rozmiarze 46 lub 47. Możesz też zobaczyć jaki wybór jest w tym rozmiarze markowych rolek.
Być może kupiłem za wąskie rolki ale nie miałem żadnego wyboru, rolki kupowałem pod koniec lata a jak już napisałem tylko jedna rolka mnie cisnęła i nie było to odczuwalne bezpośrednio po ich założeniu.

Z pewnością można wymienić 2 hamulce na sezon ale tylko wtedy gdy zamiast jeździć drepcze się na hamulcach.

Jak mogłeś widzieć rozchylające się płozy w tanich rolkach ? Udzielałeś się w schronisku dla bezdomnych. Bo chyba żaden z Twoich znajomych nie jest tak szalony czy biedny że kupił dziadostwo za 200 zł ? Że o 100 zł nawet nie wspomnę.

Jak to możliwe że ktoś kto kupuje rolki za 1000 zł i rower za 3000 zł kupuje w markecie szpachelkę. Nie stać Ciebie na wynajęcie fachowca ?
Musiałbym 3 razy upaść na głowę bez kasku żeby przy zakupie szpachelki patrzyć na logo producenta. Mam starą szpachelkę bez logo która od wielu lat mi służy. Jeśli szanuje się narzędzia to będą służyły jeśli nie to logo nie pomoże.
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale patrzenie na logo przy zakupie czegoś za 10 zł to już chyba jednostka chorobowa.

Gruba baba z wielką d*pą wiesz że użycie takiego zwrotu świadczy wybitnie o Twojej kulturze. to jest Twój strzał w drugie kolano.

Juniorzy nie mają szczupłych tylko normalne stopy. Podejrzewam że buty rolek robione są na takie same stopy jak zwykłe obuwie i nie ma tu żadnej większej filozofii.

39.9 km/h faktycznie zapomniałem że w zeszłym roku maraton był na nowym torze więc takie wyniki są możliwe. Ciekawe jest to że polski maraton a same zagraniczne nazwiska na pierwszych miejscach. Niestety takie mamy czasy że są osoby które jeżdżą po świecie i żyją z wygrywania wszelkich maratonów. Tylko że oni mają do dyspozycji trenera, farmaceutę i lekarza.
Tak naprawdę to nie ma nic wspólnego ze zwykłymi rolkarzami i jest jedną wielką patologią. Dojdzie do tego że na maratonie w Gdańsku będą się ścigali tylko zawodowcy. A może taka jest idea tej imprezy ?

Nie pisałem o marżach sklepów tylko o zysku producentów.

Nie tylko potrafię kupić rolki za 100 zł i rower za 500 zł ale potrafię je użytkować. Mój rower za 500 zł przejechał na tą chwilę jakieś 36 000 tys km i ma się bardzo dobrze.

zobacz wątek
12 lat temu
~Sławek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry