Re: który śliniak z kieszonką?
u nas świetnie sprawdził się (i nadal sprawdza) śliniak TomeTippe (czy jak to się tam pisze) ten silikonowy. Nie krępuje ruchów maluszka. Miałam wrażenie że te sztywne mogłyby być nie wygodne.rozwiń
u nas świetnie sprawdził się (i nadal sprawdza) śliniak TomeTippe (czy jak to się tam pisze) ten silikonowy. Nie krępuje ruchów maluszka. Miałam wrażenie że te sztywne mogłyby być nie wygodne.
Faktycznie sporo jedzonka w nim się zbierało czasami :)
Łatwo się myje - czasami wrzucam go do pralki na 40 stopni i nic się nie dzieje.
Nie sprawdziły się za to śliniaczki/fartuszki z kieszonką z ikei - są ok np. do malowania farbkami ale ta kieszonka z przodu nic nie łapie.
A na spacery, podróż kupujemy też TT - jednorazowe z kieszonką (czasami podobne są w lidlu): bardzo praktyczna sprawa jak idzie się coś zjeść z maluchem :)
zobacz wątek
12 lat temu
~niezalogowana Sorha