Widok
kultura rozmów prywatnych w miejscu pracy
Co zrobić w sytuacji, gdy koleżanka z pokoju wielokrotnie w ciagu dnia pracy telefonuje, odbiera telefony prywatne, puszcza i odbiera "strzałki" a przez to jestem zmuszona do wielokrotnego wysłuchiwania relacji z życia codziennego i różnorodnych dupereli? Pomijam fakt, że korzysta nie tylko z telefonu prywatnego.
Zwrócenie uwagi, że wypadałoby ograniczyć rozmowy, ściszyć rozmowy lub po prostu wyjść na ten moment z pokoju nie odniosły skutku.....
Jakie są Wasze opinie/ sugestie ?
Zwrócenie uwagi, że wypadałoby ograniczyć rozmowy, ściszyć rozmowy lub po prostu wyjść na ten moment z pokoju nie odniosły skutku.....
Jakie są Wasze opinie/ sugestie ?
1
0
Ja bym wszystko powiedziała szefowi ;)
Że mi to utrudnia pracę, nie można się skupić itd.
Że mi to utrudnia pracę, nie można się skupić itd.
1
0
albo na poczatku jej tak powiedz, z Ci to wybitnie przeszkadza
1
0
powiedziałam.... nie zadziałało.... a nie chce być potraktowana jako donosicielka ;( choć jest to diabelnie irytujące
0
0
Zabrać jej znienacka telefon i powiedzieć do rozmówcy coś w deseń:
"Siedzę tu i słucham jak Ania już po raz piąty zdaje relację z wczorajszej depilacji swojej lewej nogi. Szczerze powiedziawszy mam już tego serdecznie dość".
"Siedzę tu i słucham jak Ania już po raz piąty zdaje relację z wczorajszej depilacji swojej lewej nogi. Szczerze powiedziawszy mam już tego serdecznie dość".
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
1
0
pie..olisz stwór jakbyś żyła w aseptycznym słoju na wyjałowionej wyspie
1
1
o kurde, wstawię to sobie w sygnaturkę czy coś.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
1
0
daj jej w morde bo inaczej nie zakuma
3
0