Samoloty, ciągły szum drogi, w nocy szczególnie. Dodatkowo te nowe domki budowane są dosłownie na bagnach. Woda tam stoi nawet w słoneczny dzień. Dziwi mnie, że ktoś wyraził zgodę na budowę w takim...
rozwiń
Samoloty, ciągły szum drogi, w nocy szczególnie. Dodatkowo te nowe domki budowane są dosłownie na bagnach. Woda tam stoi nawet w słoneczny dzień. Dziwi mnie, że ktoś wyraził zgodę na budowę w takim miejscu - grzyb murowany. Na szczęście tam nie mieszkam, ale często przechodzę na spacery z psem do lasu. Mnie to osiedle jakoś od siebie odrzuca. Chyba żadna Administracja nie dba o to osiedle, a ceny domków wcale nie są niskie.. Mam nadzieję, że to już końcówka bliźniaków jakie tam mają budować i zajmą się osiedlem w rozumieniu ogólnym i żeby ludzie tam mieszkający mieli jednak trochę spokoju i zieleni, którą na początku obiecywał deweloper. :)
zobacz wątek